Pod koniec lutego do policjantów z KGP dotarła informacja od kolegów z FBI o 48-letnim Aleksandrze E. Mężczyzna był poszukiwany od 2006 roku listem gończym za oszustwa na terenie Ameryki oraz wyłudzenie pięciu milionów dolarów. W Interpolu występuje pod 14 nazwiskami.
Oficer FBI powiedział polskim mundurowym, że nad sprawą pracują także policje z Austrii, Czech, Niemiec i Rosji, ale wiele wskazuje na to, że 48-latek może ukrywać się gdzieś na terenie naszego kraju.
Policjanci z Wydziału Poszukiwań KGP szybko ustalili, że Aleksander E. ma w Polsce rodzinę i porusza się samochodem na czeskich numerach rejestracyjnych. Trop doprowadził ich do Krakowa, gdzie jakiś czas temu poszukiwany naprawiał auto. Tam też został zatrzymany. 48-latek był kompletnie zaskoczony widokiem policjantów i próbował legitymować się podrabianym paszportem na fałszywe nazwisko.
Aleksander E. trafił do policyjnej celi. Teraz czeka na ekstradycję. Będzie odpowiadał przed amerykańskim sądem.
W serwisie policyjni.pl także: Zboczeniec zwabił dziewczynkę do auta. Miała pokazać mu tereny objęte powodzią