Gra polega na sterowaniu ruchami postaci podróżującej po świecie o nazwie Tibia. Umiejętności swojego bohatera szlifuje się poprzez polowanie na różne stwory, używając przy tym broni i zaklęć. Innym celem jest zbieranie łupów po pokonanych wrogach oraz nagród za wykonanie zadań. Gracze kontaktują się, rozmawiają, handlują i organizują wspólne wyprawy bojowe.
Kilka dni temu w katowickim parku Kościuszki doszło do spotkania miłośników tej gry. Po wypiciu kilku piw, kilkunastu chłopaków postanowiło ukraść innemu uczestnikowi spotkania jego wirtualne postacie. Napastnicy obezwładnili 21-latka i grożąc pobiciem, zmusili do podania haseł. Aby sprawdzić, czy ofiara nie kłamie, dwaj mężczyźni pobiegli do domu, gdzie sprawdzili uzyskane dane.
Jak się okazało, zostali oszukani. Rozwścieczeni oprawcy ponownie rzucili się na 21-latka, a jeden z nich przyłożył mu do szyi nożyczki i ponownie zażądał podania kodów. Wystraszony chłopak podał prawdziwe hasła, które napastnicy sprawdzili na przyniesionym już z domu laptopie. Z konta gry przejęli jego wirtualne postacie.
21-latek zgłosił całe zajście policji. Straty oszacował na 1000 złotych, bo za tyle według niego mógł sprzedać postacie na portalu aukcyjnym. Policjanci zatrzymali trzech podejrzanych w wieku 17, 18 i 20 lat. Prokurator zastosował wobec nich policyjny dozór. Pozostali napastnicy są poszukiwani.
W serwisie policyjni.pl także: Udusił łańcuchem i poćwiartował zwłoki prostytutki