Na razie na stronie można zobaczyć głównie portrety pamięciowe biżuterii - pierścionków, naszyjników, bransoletek. Wkrótce jednak mają się tam też pojawić rysunki innych skradzionych przedmiotów takich, jak chociażby antyków.
- Portrety są sporządzane przez biegłego rysownika, który przygotowuje je razem z pokrzywdzonymi. - tłumaczy podinsp. Joanna Lazar z częstochowskiej policji i dodaje, że publikowanie rysunków ma dwa cele. - Po pierwsze ma pomóc w odnalezieniu przedmiotów, a po drugie przestrzec przed nieświadomym paserstwem wszystkich tych, którzy chcieliby je np. gdzieś kupić po okazyjnej cenie.