"Zlikwidowaliśmy pierwszą w kraju nielegalną rozlewnię produkującą napoje gazowanej jednej ze znanych marek" - tak brzmi oficjalny komunikat policji wysłany do redakcji. Ani słowa o marce podrabianych napojów. Po obejrzeniu zdjęć dołączonych do komunikatu również nie dowiemy się jaka "znana marka" była podrabiana w Olsztynie.
Policja rozbiła nielegalną rozlewnie napojów .
Nieoficjalnie policjanci potwierdzają, że chodzi o duży transport podrabianej Coca-Coli oraz rozlewnię tego napoju. - Na miejscu pojawił się przedstawiciel producenta, który po kształcie butelek i innych cechach charakterystycznych orzekł, że są to podrobione napoje - mówi jeden z policjantów znający sprawę.
Żaden z funkcjonariuszy nie może jednak oficjalnie użyć nazwy napoju. - Zadzwonił do nas przedstawiciel firmy i zakazał używania nazwy Coca-Cola w komunikatach - dodaje inny mundurowy.
Policjantów nie dziwi żądanie firmy. Jak mówią mieli już do czynienia z podobnymi sprawami. - Niektórzy producenci chcą żeby podawać ich nazwę, a inni dzwonią i kategorycznie zabraniają wymieniania ich marki w komunikatach - mówi jeden z policjantów. Według mundurowych nazwa produktu jest własnością firmy, i to ona ma prawo decydować w jakim kontekście jej produkt pojawia się w mediach. Dlatego funkcjonariusze dmuchając na zimne wolą nie podawać konkretnych nazw, żeby przypadkiem nie mieć do czynienia z prawnikami potężnych zachodnich koncernów.
A co z konsumentem? Czy on nie ma prawa dowiedzieć się, że produkt, który kupował mógł być podrobiony? Zwłaszcza, że produkcja fałszywych napjów odbywała się w warunkach naruszających przepisy sanitarne. Policja na razie nie wie, gdzie trafiały podrabiane napoje, ale po skali przedsięwzięcia należy założyć, że mogły być sprzedawane w wielu miejscach Polski. Mundurowi zabezpieczyli około 40 tysięcy 2-litrowych butelek gotowego produktu, około 30 tysięcy pustych butelek przygotowanych do napełnienia oraz etykiety i nakrętki.
Mimo wielu prób skontaktowania się z rzecznikiem Coca-Cola Polska nie udało nam się uzyskać komentarza do tej sprawy.
W serwisie policyjni.pl także: Zaginęła 12 lat temu. Padła ofiarą przestępstwa?