Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej tico. Od kierującego wyczuli wyraźną woń alkoholu. Badanie zawartości alkoholu w organizmie 28-letniego Huberta B. wykazało 0,56 promila. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnej bazie, okazało się, że ma on zakaz prowadzenia do kwietnia 2012 roku. Mężczyzna oświadczył, że powiadomi znajomego o konieczności odebrania samochodu.
Kilka minut później na miejscu pojawił się kolega Huberta B. Mężczyzna oświadczył, że zabezpieczy pojazd znajomego. Przed przekazaniem kluczyków policjanci sprawdzili 51-letniego Andrzeja B. Ku ich zaskoczeniu okazało się, że był on poszukiwany czterema listami gończymi wydanymi przez sądy rejonowe w Płońsku, Nowym Dworze Mazowieckim, Poznaniu i Lublinie. Za popełnione w przeszłości przestępstwa, 51-latek posiedzi za kratkami ponad sześć i pół roku.
28-letnemu Hubertowi B., z pewnością zakaz prowadzenia pojazdów wydłuży się o kolejne lata. Grożą mu też dwa lata więzienia.
W serwisie policyjni.pl także: Podejrzany o zabójstwo b. kierowca rajdowy uciekł za granicę?