Starszy mężczyzna zmarł w szpitalu w wyniku ran postrzałowych w klatkę piersiową i jamę brzuszną. Prokuratura postawiła już sprawcy strzelaniny zarzuty zabójstwa.
Do tragedii doszło podczas zamiejscowej rozprawy sądowej w sprawie podziału majątku. Z ustaleń policji wynika, że w jej trakcie doszło do kłótni. 77-letni mieszkaniec Celestynowa strzałami z pistoletu zabił własną żonę, ranił syna, szwagra i sędzinę, a następnie podpalił dom. Syn i szwagier zmarli w wyniku odniesionych ran.