Czy jazda na światłach zwiększa bezpieczeństwo?

Przepis nakazujący jazdę z włączonymi światłami mijania zdaniem niektórych poprawił bezpieczeństwo na drogach. Zdaniem innych spowodował więcej szkód niż korzyści.

Obowiązek jazdy z włączonymi światłami mijania nadal budzi wiele kontrowersji. Zagorzałymi zwolennikami jazdy na światłach są policjanci. Zdaniem Marka Konkolewskiego z Komendy Głównej Policji włączone światła mijania znacznie zwiększają bezpieczeństwo na drogach. - Włączenie świateł podczas jazdy doprowadza do tego, że samochód jest bardziej czytelny, bo wchodzi w wyraźny kontrast z otoczeniem - dodaje Konkolewski.

Wśród kierowców nie brakuje też przeciwników przepisu. Jednym z nich jest dr inż. Sławomir Gołębiowski - ekspert bezpieczeństwa ruchu drogowego. W rozmowie z nami dr Gołębiowski powołuje się na raport Instytutu Transportu Drogowego. - Jest nieco lepiej. Dochodzi do mniejszej liczby zderzeń czołowych oraz wypadków z pieszymi. Natomiast wzrosła liczba ofiar na przejściach - mówi Gołębiowski.

Według eksperta wprowadzenie obowiązku jazdy na światłach spowodowało większe zużycie paliwa. - Jeśli chodzi o jeden samochód to rocznie jest to sprawa kilkudziesięciu złotych - mówi Gołębiowski. Po przemnożeniu tej liczby przez wszystkie samochody wychodzi kilkaset milionów złotych. Drugim argumentem przeciw jest olbrzymia ilość dwutlenku węgła, który powstaje przy okazji zwiększonego spalania. Zdaniem dr Gołębiowskiego koszty poniesione przez wprowadzenie tego przepisu są niewspółmierne do efektów. - Wiele milionów ton CO2 wypuszczone w powietrze i wielem milionów ton paliwa wyrzucone w powietrze - to są moim zdaniem nieporównywalne wielkości. Jeżeli zyskaliśmy na tym, że dwie czy trzy osoby mniej zostały zabite - dodaje Gołębiowski.

Policja: Klimatyzacja też zwiększa spalanie | wideo

Na argument o zwiększonym zużyciu paliwa policjanci tylko się uśmiechają. - To są elementy propagandowe - kwituje Konkolewski. Mundurowi zgadzają się, że spalanie jest większe ale klimatyzacja, zbyt dynamiczna jazda i włączone radio również powoduje większe spalanie.

O tym czy przepis nakazujący nam jazdę z włączonymi światłami nadal będzie obowiązywał najprawdopodobniej zdecyduje Trybunał konstytucyjny. Grupa posłów PiS zapowiedziała skierować do Trybunału ustawę, która w 2007 roku zmusiła nas do jazdy na światłach. Zdaniem posła Krzysztofa Tchórzewskiego ustawę uchwalono w wadliwym trybie.

W serwisie policyjni.pl także: Komendant zabrał rodzinę na wycieczkę...

Więcej o: