Mogli spowodować katastrofę w ruchu kolejowym
Nawet do 8 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mężczyznom podejrzanym o sprowadzenie niebezpieczeństwa w ruchu kolejowym. Policjanci ustalili, że 16 i 17-latek odczepili wagony ze składu pociągu , wysypali na tory kilka ton żwiru , obrzucali pociąg dalekobieżny kamieniami i zniszczyli szlabany na przejeździe kolejowym. W chwili zatrzymania byli nietrzeźwi.
Wczoraj ok. godz. 23.00 oficer dyżurny wrocławskiej policji odebrał zgłoszenie, że w Kątach Wrocławskich doszło do uszkodzenia składu pociągu. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcy odłączyli 5 wagonów ze składu pociągu w momencie, gdy ten zatrzymał się na czerwonym świetle a następnie wysypali na tory 5 ton żwir. Następnie obrzucali kamieniami pociąg ekspresowy jadący z Jeleniej Góry do Gdyni, wybijając w nim szyby. Na zakończenie zniszczyli szlabany na przejeździe kolejowym w okolicach Kątów Wrocławskich.
- Policyjni wywiadowcy dysponując rysopisem sprawców rozpoczęli poszukiwanie. Niedaleko stacji funkcjonariusze zauważyli dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisowi. Sprawcy na widok policjantów zaczęli uciekać w pobliskie pola. Policjanci podjęli za nimi pościg. Po blisko 500 m obaj zostali zatrzymani - oświadczył nadkom. Krzysztof Zaporowski. - Sprawcami okazali się dwaj mieszkańcy powiatu wrocławskiego w wieku 16 i 17 lat. Obaj byli nietrzeźwi. Przeprowadzone badanie wykazało od 1,3 do 1,5 promila alkoholu w organizmie - dodał.
Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tych zdarzeń. Również te dotyczące strat. Za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym 17-latkowi może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Natomiast wobec 16-latka zebrane w tej sprawie materiały zostaną przekazane do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który podejmie decyzję w sprawie nastolatka.
Serwis policyjni.pl poleca: Napad na bank we Wrocławiu. Zobacz sprawcę [ZDJĘCIA]