Informacje o nalocie na akademik dostaliśmy na Alert24 od internauty Frediego: - Policja zrobiła nalot na Dom Studencki nr 2 Politechniki Gdańskiej. Szukano pirackiego oprogramowania. Inna internautka, Aga dodaje: - Przed godz. 9 w Domu Studenckim 10 Uniwersytetu Gdańskiego pojawiła się policja. Studenci wpadli w popłoch i po chwili cały akademik wiedział, że policja sprawdza laptopy i płyty. Studenci kasowali wszystko z komputerów, pakowali laptopy w plecaki i szybko wychodzili z akademika. Podobna akcja miała miejsce prawie dokładnie rok temu w akademikach Politechniki Gdańskiej. Czemu zawsze w czerwcu, w czasie sesji, gdy ludzie potrzebują komputerów do pisania prac zaliczeniowych czy magisterskich? - zastanawia się Aga.
Wiesz więcej? Masz zdjęcia? Poinformuj Alert24, 605 24 24 24, alert24@gazeta.pl
Policja zabezpieczyła ponad 800 płyt, które teraz sprawdzi biegły. I jeśli uzna, że na płytach znajduje się nielegalne oprogramowanie, filmy, gry lub muzyka, właściciele płyt mogą trafić do więzienia nawet na pięć lat.
Policjanci weszli do kilku akademików dwóch gdańskich uczelni wyższych za zgodą i wiedzą władz uczelni.
