Złodziej upatrzył sobie szczególnie skarbonkę ustawioną przy bocznym ołtarzu św. Antoniego. Franciszkanie postanowili zamontować w tym miejscu monitoring. Wkrótce kamera "złapała" złodzieja na gorącym uczynku.
Przyłapany przez "kościelny monitoring"
Nagrany wcześniej mężczyzna ponownie pojawił się w kościele. Policjanci po chwili byli na miejscu. Całkowicie zaskoczyli złodzieja. Okazał się nim być 45-letni mieszkaniec gminy Rymanów. Miał przy sobie zestaw specjalnie wygiętych drutów, którymi wyjmował ze skarbonek składane w ofierze banknoty.
Przyznał, że od początku lutego do dnia zatrzymania kradł kilkadziesiąt razy. W każdym przypadku zabierał ze skarbonek sumy od 10 do 60 zł. Łącznie skradł około 1500 zł.
Złodziej poddał się dobrowolnie karze 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Zobowiązał się też do zwrotu skradzionych pieniędzy.
Serwis policyjni.pl poleca: Ukradł jednorękiemu bandycie 100 tys. To banalnie proste