Kręcił z rowerem

Pijany Mirosław S. nie potrafił wytłumaczyć skąd wziął rower.

Wolscy policjanci zatrzymali 46-letniego Mirosława S. maszerującego ul. Karolkową z rowerem, który na tylnym kole miał łańcuch spięty kłódką. Nie potrafił rozsądnie wytłumaczyć, skąd go ma. Podał aż cztery wytłumaczenia: rower znalazł przy śmietniku, dostał go od jakiegoś mężczyzny, stał przy sklepie, skąd go zabrał, a potem zmienił zdanie i oświadczył, że to jego własność. Policjanci rower mu odebrali, a zatrzymanego odwieźli do izby wytrzeźwień, bo był pijany.