Wczoraj, na Al. J. Piłsudskiego w Gdyni, 50-letnia kobieta prowadziła auto pod prąd, jadąc wprost na zbliżający się z naprzeciwka autobus. Kierowca autobusu chcąc uniknąć czołowego zderzenia, zjechał na pobocze. W tym samym momencie jednak, kobieta wróciła na prawidłowy pas. Nie zauważyła jednak tam stojącego autobusu i uderzyła w jego bok.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, mocno się zdziwili, ponieważ mimo, że była zaledwie godzina 8:30, kobieta okazała się być całkowicie pijana. Badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu we krwi 50-latki.
Gdynianka trzeźwieje w policyjnym areszcie. Grozi jej utrata prawa jazdy i 2 lata więzienia.
Serwis policyjni.pl poleca: Śmiertelny wypadek na prostym odcinku drogi