Dwóch mężczyzn zamordowanych na Targówku

W nocy z wtorku na środę dwóch młodych mężczyzn zostało śmiertelnie ugodzonych nożem na Targówku. W związku z zabójstwami aresztowano już cztery osoby.

Tuż przed godziną 1.00 w nocy policjanci z Targówka otrzymali informację, że na jednym ze skrzyżowań przy ul. Wysockiego leżą dwie osoby pchnięte nożem. Na miejsce skierowano policyjny patrol i wezwano karetkę pogotowia. Niestety lekarz stwierdził zgon obu mężczyzn.

Przeczytaj także: Plac Wilsona - trzy pomysły na café

Policja na podstawie zebranych dotąd informacji ustaliła, że między czterema mężczyznami doszło do nieporozumienia i szarpaniny. Jeden z nich wyjął nóż i ugodził najpierw Piotra G., a potem Arkadiusza G. w klatkę piersiową. Następnie szybko odszedł w stronę pobliskich zabudowań.

Policjanci wkrótce zauważyli na przystanku autobusowym przy ul. Odrowąża podejrzewanego mężczyznę. 18-latek był agresywny, próbował wyrwać się interweniującym policjantom. Ci zmuszeni więc byli użyć siły, aby założyć kajdanki. Zatrzymany Grzegorz G. nie potrafił wyjaśnić, skąd wraca ani skąd miał ukryty w kieszeni kurtki nóż.

W tym samym czasie inna załoga policyjna zatrzymała 25-letniego Pawła Z. Z jego relacji wynika, że wcześniej pił alkohol z Piotrem G. i Arkadiuszem G. Funkcjonariuszy zapewniał, że nic więcej nie wie, nic więcej nie widział. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna ma około 2,6 promila alkoholu we krwi. W policyjnym systemie natomiast figuruje jako osoba poszukiwana. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna nie wrócił z przepustki do zakładu karnego.

Przeczytaj także: Licealista z Warszawy zbiera nagrody za filmy

Do wyjaśnienia zatrzymane zostały także dwie znajome pchniętych nożem mężczyzn: 18-letnia Anna K. i 23-letnia Joanna G. Dziś cała czwórka zostanie przesłuchana. Śledczy muszą ustalić, jak doszło do zdarzenia i, kto jest odpowiedzialny za śmierć Piotra G. i Arkadiusza G.