W poniedziałek popołudniu policja otrzymała zgłoszenie kradzieży z jednego ze sklepów na Białołęce. Sprawcą okazał się dobrze znany funkcjonariuszom 25-letni Łukasz B., który już wcześniej kradł i dokonywał rozbojów.
Tym razem jego łupem padło około 70 sztuk prezerwatyw za ponad 500 złotych. Przestępstwa, którego się dopuścił dokonał w warunkach recydywy. Łukasz B. wczoraj usłyszał zarzuty kradzieży. Grozi mu za to do 5 lat więzienia.
Przeczytaj także: Jak urząd marszałka kino Kościołowi budował