Zwierzę spadło z drugiego piętra na ulicę. Ma połamane trzy łapy i żebra.
Sadystę zatrzymała policja. Pies został odwieziony do weterynarza, opatrzony i oddany właścicielce.
Artur P. miał ponad dwa promile alkoholu we krwi. Noc spędził w areszcie koszalińskiej policji. Za znęcanie się nad psem grozi mu rok więzienia.
Serwis policyjni.pl poleca: Kradł "na policjanta" i "na prokuratora"