Wysokie na 70 tysięcy kilometrów. Zobacz gigantyczne tornado na Słońcu. Niezwykłe nagranie od NASA

Potraficie sobie wyobrazić tornado, którego wysokość jest blisko pięciokrotnie większa od średnicy Ziemi i wynosi około 70 tysięcy kilometrów? Dzięki satelicie SDO możemy oglądać to zjawisko, które pojawiło się na początku września na Słońcu.

Polub i bądź na bieżąco!To niezwykłe zjawisko miało miejsce między 1 a 3 września 2015 roku. Trwało ponad 40 godzin, a temperatura zjonizowanych cząstek żelaza, z których tornado się składało, wynosiła 2,8 miliona stopni C. Możemy je oglądać dzięki nagraniu wykonanemu przez satelitę Solar Dynamics Observatory, który należy do NASA.

- Ogromne siły magnetyczne Słońca zamieniły się w energię kinetyczną oraz cieplną - wyjaśnił profesor Iven Cairns, fizyk z uniwersytetu w Sydney.

Przyczyną efekt Coriolisa

Ten wyrzut koronalny mógłby być tylko jednym z wielu wyrzutów plazmy w przestrzeń, gdyby nie to, że doszło do niego w okolicach równika słonecznego. Dzięki temu przyjął on kształt tornada. Przede wszystkim odpowiada za to efekt Coriolisa, który obecny jest także na Ziemi. Wynika on bezpośrednio z ruchu obrotowego naszej planety.

- Słońce, pomimo że nie jest planetą, także się ciągle obraca. W związku z tym również będą tam widoczne podobne siły - powiedział Iven Cairns. To, w połączeniu z olbrzymią grawitacją oraz masą i wysokością wyrzutu, który widzimy na filmie, sprawiło, ze przybrał on kształt tornada.

Cairns dodał, że tornada na powierzchni Słońca tworzą się niezwykle rzadko. Pierwsze z nich odnotowano dopiero w 2010 roku. Rok później satelita SDO nagrał wir plazmy pięciokrotnie większy od Ziemi. Jego prędkość wynosiła blisko 300 tysięcy kilometrów na godzinę - dla porównania największe prędkości wiatru w oku cyklonu na Ziemi dochodzą do 480 kilometrów na godzinę.

SDO na posterunku od pięciu lat

Solar Dynamic Observatory jest satelitą NASA, którego zadaniem jest badanie dynamiki aktywności słonecznej. Został on wysłany w przestrzeń kosmiczną w lutym 2010 roku w ramach programu "Living with a star".

SDO nieustannie obserwuje Słońce i rejestruje jego obrazy na różnych długościach fal. Każda fala światła jest zabarwiona na inny kolor, co jednocześnie obrazuje temperaturę materii słonecznej na obrazie.

Na jego pokładzie znajduje się 300 kilogramów urządzeń, które pomagają poznać i zrozumieć źródła i struktury pola magnetycznego naszej najbliższej gwiazdy, a także procesy przekształcania energii pola magnetycznego Słońca w promieniowanie słoneczne, wiatr słoneczny i cząstki energetyczne między Słońcem a Ziemią.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: