Hubble zrobił najbardziej dokładne zdjęcie Andromedy w historii. Widać miliony pojedynczych gwiazd

Galaktyka Andromedy leży 2,5 mln lat świetlnych od Ziemi. Jest najbliżej nas położoną inną galaktyką. Kilka dni temu ESA i NASA opublikowały mozaikę wykonaną przez teleskop Hubble'a, która pokazuje Andromedę w niespotykanym dotychczas szczególe.

Żeby ją stworzyć, Hubble wykonał 411 zdjęć. Całkowity czas ekspozycji wynosił 394 godziny. Efekt: mozaika o rozmiarach 69 536 x 22 230, czyli ponad 1,5 mld pikseli.

Przedstawia spory fragment dysku Andromedy - obszar, jaki widzimy, rozciąga się na 60 tys. lat świetlnych. Na zdjęciu znajduje się 100 mln gwiazd i tysiące gromad.

Zdjęcie jest zbyt duże, żeby je można było pokazać na stronie. Dlatego tutaj jest link do zdjęcia o wymiarach 4000 x 1279 pikseli .

Z lewej strony widzimy tzw. centralne zgubienie galaktyczne, centrum galaktyki, najgęstsze skupisko gwiazd. Tu znajdują się stare, czerwone gwiazdy. Na obrzeżach galaktyki powstają nowe gwiazdy. Tam widzimy przede wszystkim bardzo jasne błękitne olbrzymy. Czarne plamy to gwiezdny pył, który pochłania światło i zasłania gwiazdy.

Zdjęcie może wydawać się ziarniste, jak wykonane w złych warunkach oświetleniowych. Ale te ziarenka to gwiazdy. Miliony gwiazd. To tylko malutki fragment całego zdjęcia:

embed

Pierwszy raz w historii możemy zobaczyć zdjęcie tak dużego obszaru galaktyki z tak olbrzymią dokładnością. Piękny to przywilej.

Zdjęcie u samej góry nie oddaje w pełni wspaniałości Andromedy, którą uchwycił Hubble. Można je duże ściągnąć tu (uwaga: 195 MB, rozmiar 17384 x 5558) albo zobaczyć na stronie Hubble'a w specjalnym narzędziu, który umożliwia przybliżanie. Więcej opcji i oryginał do ściągnięcia tu .

Animacja przybliżenia na Galaktykę Andromedy:

Loading player...

Przy okazji, trochę z innej beczki, Andromeda w innym świetle. Tak by mniej więcej wyglądała galaktyka na naszym niebie, gdyby była jaśniejsza. Dla przypomnienia: jest oddalona od nas o 2,5 mln lat świetlnych, Księżyc - o 400 tys. km.

Złożył Tom Buckley-Houston. Fot. Stephen Rahn/NASA

Za: BadAstronomy