Naukowcy: Marihuana może pomóc w leczeniu epilepsji

Związki chemiczne, które można znaleźć w konopiach, skutecznie przeciwdziałają napadom padaczkowym - wynika z badań opublikowanych ostatnio w British Journal of Pharmacology.

Brytyjscy naukowcy badali na szczurach, jak skuteczne mogą być w leczeniu epilepsji kannabinoidy, czyli związki chemiczne występujące w konopiach, oddziałujące na mózg (najbardziej znanym jest działający psychoaktywnie THC, czyli tetrahydrokannabinol). Okazało się, że jeden z tych związków - kannabidiwarin - znacząco zmniejsza u szczurów intensywność napadów padaczkowych. Wywołuje też mniej efektów ubocznych niż obecne na rynku leki przeciwpadaczkowe.

Obecne leki okazują się nieskuteczne dla 20-30 proc. ludzi cierpiących na epilepsję - mówi New Scientist prof. Ley Sander z Instytutu Neurologii University College London. - Potrzebujemy nowych rozwiązań - dodaje.

Epilepsja dotyka średnio 0,5-1 proc. populacji. W Polsce choruje na nią 7 osób na 1000 mieszkańców. Szacuje się, że na świecie cierpi na tę chorobę ponad 50 milionów ludzi. Najwięcej przypadków jest w krajach rozwijających się. W Nigerii choruje aż 37 na 1000 mieszkańców. Tam też dostęp do leków jest najbardziej ograniczony.

Wstępne wyniki nie oznaczają jeszcze rewolucji - badania na zwierzętach nie zawsze dadzą się przełożyć na człowieka. Są natomiast sygnałem dla naukowców, czy warto kontynuować prace i rozszerzyć je na eksperymenty kliniczne - już z udziałem ludzi. Ewentualna decyzja o ich rozpoczęciu ma być podjęta w przyszłym roku.

Skąd pomysł, że wyklęta w wielu krajach marihuana może pomagać w leczeniu padaczki? Doświadczenia rozpoczęto uwzględniając m.in. krążące opinie i doświadczenia płynące z dawnych praktyk medycznych. Poza tym, coraz więcej badań dowodzi leczniczych właściwości kannabinoidów, zwłaszcza w chorobach układu nerwowego. Związki chemiczne zawarte w marihuanie pomagają w leczeniu symptomów stwardnienia rozsianego , czy przeciwdziałają chorobie Alzheimera . Kannabinoidy znacząco redukują też poziom odczuwanego bólu, stresu i mdłości, które towarzyszą wielu chorobom.

Więcej o: