Do godziny 16 w poniedziałek kluby parlamentarne mogły zgłaszać kandydatów na nowego Rzecznika Praw Dziecka. Jak nieoficjalnie dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", następczynią Mikołaja Pawlaka na tym stanowisku ma zostać mec. Monika Horna-Cieślak. Jej kandydatura ma poparcie zjednoczonej koalicji - KO, Trzeciej Drogi i Lewicy. Teraz musi ją jeszcze zaaprobować Sejm. Poseł Lewicy Maciej Konieczny przekazał, że głosowanie w tej sprawie odbędzie się prawdopodobnie już we wtorek.
Monika Horna-Cieślak to prawniczka specjalizująca się w obronie krzywdzonych dzieci. Jest autorką ustawy o ochronie małoletnich i ustawy zwiększającej dostęp do psychologa osobom młodym bez zgody opiekuna prawnego. Współpracuje z wieloma organizacjami młodzieżowymi - Nastoletnim Azylem, Fundacją Autism Team i Przyszłością dla Młodych.
Przez 11 lat pracowała w Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. "Pani Mec. Monika Horna-Cieślak jest bardzo dobrze przygotowana do pełnienia urzędu Rzeczniczki Praw Dziecka. Właśnie dotarła do mnie wiadomość, że Pani mecenas otrzymała rekomendację z ramienia koalicji większościowej. Wspólna kandydatka, to gwarancja szybkiego wyboru RPD, z czego się bardzo cieszę. Serdecznie gratuluję Pani Mecenas! Deklaruję pełne wsparcie!" - ocenił w mediach społecznościowych Konrad Ciesiołkiewicz, wskazywany wcześniej na kandydata na urząd Rzecznika Praw Dziecka.
Obecny RPO Mikołaj Pawlak odchodzi ze stanowiska 14 grudnia. W poniedziałek fundacja GrowSPACE podzieliła się wnioskami z kontroli działalności biura RPD. Jak informuje "GW" wynika z niego, odchodzący rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak miał wydać ponad pół miliona zł na dostawę i zakup samochodów osobowych - tak wynika z audytu przeprowadzonego przez fundację GrowSPACE.
"W dniach 12 i 13 maja ubiegłego roku, Rzecznik Praw Dziecka zawarł dwie transakcje na zakup i dostawę samochodów osobowych. Jedna z umów opiewa na kwotę 425 tys. zł, a druga nieco ponad 170 tys. zł" - czytamy w ich sprawozdaniu. "Cały budżet działalności Rzecznika Praw Dziecka wynosił 18 milionów złotych na koniec 2022 roku, a czas kadencji obecnego RPD był momentem największego skokowego wzrostu wydatków" - podkreślają aktywiści.
Fundacja złożyła wniosek do NIK o kontrolę wydatków i sprawozdań rzecznika. Chce, by kontrolerzy sprawdzili, czy samochody nabyto po uzasadnionej cenie i ile razy wykorzystywano je jako środek transportu w podróżach służbowych.