Zmiana zdania ws. wicemarszałka Senatu dla PiS-u? "Sądzę, że zostanie wybrany"

Wszystko wskazuje na to, że PiS jednak będzie mieć swojego wicemarszałka Senatu i wcale nie musi zmieniać kandydata. - Sądzę, że Marek Pęk zostanie wybrany na tę funkcję - powiedziała w niedzielę na antenie Polsat News posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. Także inni politycy opozycji zapowiadają zmianę podejścia wobec polityka PiS-u.

W poniedziałek Senat wybrał wicemarszałków. Poparcia parlamentarzystów nie otrzymał Marek Pęk z Prawa i Sprawiedliwości, który tę funkcję pełnił już w poprzedniej kadencji. Mimo początkowych głosów zadowolenia, wygląda na to, że opozycja powoli zmienia swoje podejście do kandydata PiS-u. Anna Maria Żukowska z Lewicy w Polsat News przyznała wręcz: "Sądzę, że marszałek Pęk zostanie wybrany na tę funkcję". Jak dodała, senatorowie Lewicy na najbliższym posiedzeniu mogą zmienić stanowisko w sprawie tej kandydatury.

Zobacz wideo Jacek Ozdoba: Powinniśmy być absolutnie cały czas przy pani marszałek Witek

Marek Pęk zostanie wicemarszałkiem Senatu? Opozycja zmienia zdanie

W podobnym tonie wypowiadał się Michał Kobosko z Polski2050. - Myślę, że będziemy na ten temat rozmawiać. Nie byłem do końca przekonany, że to była właściwa decyzja, jeżeli chodzi o marszałka Pęka. Oczywiście jestem świadom wielu wypowiedzi marszałka Pęka, które były obraźliwe dla opozycji - stwierdził. Robert Kropiwnicki z KO podkreślił natomiast, że decyzję w tej sprawie podejmie klub senatorów z KO. Obecny w studiu Przemysław Wipler z Konfederacji pytany o komentarz jedynie ciężko westchnął.

Prezydencka minister Małgorzata Paprocka, że dla niej decyzja o pozbawieniu stanowiska wicemarszałka dla Marka Pęka była "w ogóle niezrozumiała". - Cieszy ta deklaracja państwa posłów, co do możliwości zmiany stanowiska w tym zakresie - powiedziała. 

Marek Pęk: Jestem rozczarowany stanem demokracji parlamentarnej

Pochodzący z Krakowa senator przyznał, że jest rozczarowany stanem demokracji parlamentarnej "pod rządami nowej ekipy". - Świętym obyczajem parlamentarnym było to, że największy klub opozycyjny miał swojego wicemarszałka i świętym prawem opozycji jest wskazać takiego kandydata - mówił Marek Pęk. - Nie da się wybrać wicemarszałka opozycji, jeżeli choć w części nie poprze go obecna większość. Ten obyczaj był zawsze honorowany - chociażby wobec Bogdana Borusewicza, który budził w naszym obozie silne emocje, ale jego kandydatura została zaakceptowana - dodał nawiązując do wyboru prezydium Senatu w 2015 roku.

Przypomnijmy, że decyzja o odrzuceniu kandydatury senatora Pęka spowodowała wiele oburzenia, ale i zrozumienia. Publicyści przypominali jego najgłośniejsze wypowiedzi, w których obrażał senatorów Paktu Senackiego, twierdząc m.in. że Senat kontroluje prorosyjska większość. Więcej na ten temat pisaliśmy w tekście poniżej:

Więcej o: