Rzecznik rządu twierdzi, że Morawiecki formuje nowy gabinet. Podał termin i "naturalnego koalicjanta"

Katarzyna Rochowicz
- Oczywiście naturalną grupą osób, które mają w części zbieżne poglądy z PiS (...) jest Trzecia Droga. Oczywiście także Konfederacja, to są przecież osoby, które na przykład we wczorajszym głosowaniu poparły marszałek Witek, tu też jesteśmy otwarci - mówił we wtorek Piotr Müller na antenie Radia Plus.

Piotr Müller został zapytany we wtorek 14 listopada na antenie Radia Plus o kwestię formowania rządu przez Mateusza Morawieckiego. Rzecznik rządu stwierdził, że misją premiera jest "przedstawienie alternatywy dla tej koalicji, która w tej chwili podpisała ogólne stwierdzenia dotyczące realizacji swojego programu". - To się należy obywatelom, by taką alternatywę wskazać. Jeżeli nie uzyskałaby ona głosów w parlamencie, to wtedy jest drugi krok i wtedy Donald Tusk będzie mógł podjąć misję tworzenia rządu - powiedział polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Zobacz wideo Morawiecki podał się do dymisji i otrzymał misję stworzenia rządu. "Niejedno dobre jeszcze przed nami"

Piotr Müller: Formujemy rząd. Zaproszenie będzie otwarte dla wszystkich

Gość Radia Plus został także zapytany o ewentualnych koalicjantów dla Prawa i Sprawiedliwości. Jak stwierdził, "zaproszenie będzie otwarte dla wszystkich". - Natomiast oczywiście naturalną grupą osób, które mają w części zbieżne poglądy z PiS (...) jest Trzecia Droga. Oczywiście także Konfederacja - mówił.

Müller stwierdził, że "to jest też pewnego rodzaju weryfikacja dla osób, które chcą wybrać pomiędzy koalicją polskich spraw a tym, co prezentuje i chce realizować Donald Tusk". Polityk zapewnił, że PiS przygotowuje się do przekazania Andrzejowi Dudzie nowego składu Rady Ministrów. - Chcemy przedstawić skład Rady Ministrów i poprosić Sejm o wotum zaufania - powiedział, dodając, że może to nastąpić między 12. a 14. dniem, licząc od poniedziałku, czyli dnia, w którym Mateusz Morawiecki otrzymał misję tworzenia rządu. Zaznaczmy, że premier ma 14 dni na przedstawienie prezydentowi składu rządu.

- Chcemy, by skład tego rządu różnił się od obecnego. Natomiast co do konkretnego składu, to będziemy mówić, gdy zostanie już sformułowany. Natomiast nie będzie na pewno tożsamy z rządem, który w tej chwili funkcjonuje - stwierdził.

Morawiecki desygnowany przez Andrzeja Dudę na premiera

Prezydent Andrzej Duda w poniedziałek wieczorem powierzył misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Uroczystość desygnowania na premiera odbyła się w Pałacu Prezydenckim. Prezydent powiedział podczas uroczystości, że wierzy, iż Mateuszowi Morawieckiemu uda się zdobyć poparcie dla nowego gabinetu.

- Pan premier ponownie dostał tekę do formowania nowej Rady Ministrów; wierzę w to, że ją sformuje. Zapewniał mnie, że znajdzie większość, która poprze w Sejmie nową Radę Ministrów i będzie mógł w porozumieniu, już nie tylko w ramach Zjednoczonej Prawicy, ale szerszym porozumieniu parlamentarnym, kontynuować rozwijanie Rzeczypospolitej - podkreślił. Duda dodał, że zarówno Mateusza Morawieckiego, jak i polityków Prawa i Sprawiedliwości, czeka czas wytężonej pracy, ale mogą oni liczyć na jego wsparcie i współpracę.

Mateusz Morawiecki złożył podczas pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji dymisję rządu na ręce marszałka seniora Marka Sawickiego. Zapowiadał, że będzie chciał "nakłonić wysoką izbę", by poparła go w funkcji, którą powierzył mu prezydent. Morawiecki zwracał się bezpośrednio m.in. do Trzeciej Drogi i Lewicy i wielokrotnie powtarzał hasło "dekalog polskich spraw". - Chciałbym zaprosić wszystkich, którzy na tej sali będą budowali większość parlamentarną, aby poparli mój rząd, który będę starał się tworzyć - powiedział, na co sala wybuchła śmiechem. - Będę prosił pana prezydenta o wsparcie w tych działaniach, po to, aby wszyscy nasi rodacy zobaczyli, dostrzegli, na jakim zakręcie historii nasza ojczyzna się znalazła - dodał polityk.

Więcej o: