Władysław Kosiniak-Kamysz miałby być w rządzie ministrem w randze wicepremiera - podaje nieoficjalnie Wirtualna Polska. Według portalu w tej kwestii jest zgoda wśród innych ugrupowań, które prawdopodobnie utworzą przyszły rząd. - Władysław Kosiniak-Kamysz mógłby być wicepremierem odpowiedzialnym za gospodarkę albo inny ważny resort - twierdzi rozmówca portalu. Wcześniej "Fakt" donosił, że szef ludowców ma pełnić tę samą funkcję co w latach 2011-2015 w rządzie Donalda Tuska. Był wtedy ministrem pracy.
PSL, według WP, chciałby ponadto mieć wpływ na resorty środowiska i energetyki, a także, co oczywiste, rolnictwa. Gdy chodzi o ten ostatni obszar, może dojść do sporu między ludowcami a Agrounią. Michał Kołodziejczak publicznie przyznawał, że to dla niego najważniejsza dziedzina. - To dla nas sprawa honorowa i oczywisty resort. Nie wyobrażam sobie, żeby Kołodziejczak został ministrem rolnictwa. Chociażby dlatego, że nigdy nie był posłem. Ewentualnie może zostać wiceministrem. Będziemy musieli poukładać tę współpracę - mówi portalowi anonimowo polityk PSL. Także rzecznik ugrupowania, Miłosz Motyka, podkreśla, że jego formacja jest gotowa, by "wziąć odpowiedzialność za rolnictwo w przyszłym rządzie". Jako możliwego kandydata na ministra rolnictwa z ramienia PSL wymienia się m.in. prezesa Związku Sadowników RP Mirosława Maliszewskiego oraz Jarosława Rzepę, byłego wicemarszałka woj. zachodniopomorskiego.
Doniesienia na temat podziału stanowisk to obecnie wciąż spekulacje. Swoje ustalenia w tej sprawie prezentowała niedawno też stacja RMF FM. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że Platforma Obywatelska chce objąć pieczę nad obronnością i policją oraz nad resortem finansów. "Politycy tej partii mówią, że nie odpuszczą także sprawiedliwości, żeby rozliczać Zbigniewa Ziobrę" - czytamy na łamach serwisu internetowego RMF FM. O MON zabiega także Szymon Hołownia, ale prędzej obejmie nadzór nad MSZ. W tym kontekście pojawia się nazwisko byłej wiceministerki spraw zagranicznych, ambasadorki w Moskwie, a w ostatnim czasie szefowej sztabu Polski 2050 - Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz.