Nie tylko Emilewicz i Korwin-Mikke. W Sejmie nie zobaczymy wielu znanych twarzy

W ławach sejmowych zabraknie w najbliższej kadencji wielu znanych nazwisk. Nie zobaczymy już m.in. Janusza Korwin-Mikkiego z Konfederacji, Hanny Gil-Piątek i Jadwigi Emilewicz. Mandatu nie otrzymali również parlamentarzyści, którzy byli obecni w sejmie od lat 90-tych.

Od kiedy spłynęły wyniki wyborów, opisujemy, kto z list partii dostał się do Sejmu. W wielu przypadkach znane osoby nie zdobyły ponownie mandatu poselskiego. Których przedstawicieli straciły partie? "Super Express" zwraca uwagę na dwa głośne nazwiska. To Iwona Śledzińska-Katarasińska i Tadeusz Cymański.

"Posłanka Platformy Obywatelskiej, startująca z list KO, zasiadała w ławach poselskich nieprzerwanie od 1991, co sprawiało, że była parlamentarzystką z najdłuższym, nieprzerwanym stażem w izbie niższej po 1989 r. W okręgu nr 9, czyli łódzkim, gdzie ubiegła się o reelekcję, otrzymała prawie 6,5 tysiąca głosów, czyli prawie trzy razy mniej niż przed czterema laty" - czytamy na łamach internetowego serwisu dziennika. 

Tadeusz Cymański był posłem w latach 1997-2009 i 2015-2023 (z przerwą na pełnienie funkcji europosła). Polityk kandydował do izby niższej parlamentu z list Prawa i Sprawiedliwości. W okręgu nr 25, czyli gdańskim, uzyskał 7 184 głosy i przegrał o włos z Jarosławem Sellinem, który dostał się do izby niższej parlamentu z wynikiem 7 284 głosów poparcia.

Oprócz Tadeusza Cymańskiego z list Zjednoczonej Prawicy w Sejmie zabraknie także:

• Przemysława Czarneckiego (Wrocław okręg nr 3),
• Zbigniewa Girzyńskiego (Toruń, nr 5),
• Moniki Pawłowskiej (Chełm, nr 7),
• Tomasza Rzymkowskiego (Sieradz nr 11),
• Anny Paluch (Nowy Sącz, nr 14),
• Roberta Bąkiewicza (Radom, nr 17),
• a także Błażeja Pobożego (Olsztyn, nr 35),

Do Sejmu mandatu nie uzyskała również Jadwiga Emilewicz wiceminister w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, w 2020 roku wicepremier w rządzie PiS. Walczyła o mandat w okręgu 39, startując z wysokiego, trzeciego miejsca na liście PiS.

Także ugrupowanie Donalda Tuska nie wprowadziło do Sejmu niektórych znanych twarzy. Miejsca w ławach zabraknie dla: Krzysztofa Mieszkowskiego (Wrocław, nr 3), Pawła Szramki (Toruń nr 5), Michała Wypija (Olsztyn, nr 35), Aleksandra Pocieja (Warszawa, nr 11) i Pawła Poncyljusza (Warszawa, nr 12). Do izby niższej nie dostała się również Hanna Gill-Piątek (Łódź, nr 9). Polityczka weszła do Sejmu w 2019 r. z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej (reprezentując Wiosnę). Następnie w 2020 r. opuściła klub Lewicy i dołączyła do ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni. W lutym 2023 r. zrezygnowała z członkostwa w ruchu Hołowni i dołączyła do Koalicji Obywatelskiej. 

Dwóch polityków nie zdobyło mandatu poselskiego w partii Trzecia Droga. Jednym z nich jest Jacek Protasiewicz z okręgu wrocławskiego nr 3. Do Sejmu nie dostał się również Artur Dziambor,były poseł Konfederacji, który startował z list TD w okręgu nr 26 w Gdyni.

Mandatu nie zdobyli także znani politycy z Nowej Lewicy. To:

• Anita Sowińska (okręg nr 10, Piotrków Trybunalski),
• Paweł Krutula (okręg nr 24, Białystok),
• Monika Falej (okręg nr 34, Elbląg),
• Maciej Gdula (okręg nr 13, Kraków),
• Arkadiusz Iwaniak (okręg nr 20, tzw. obwarzanek warszawski).

Niektórzy politycy partii Konfederacja również nie pojawią się w Sejmie. Wśród nich są:

• Anna Maria Siarkowska (Siedlce nr 18),
• Dobromir Sośnierz (Siedlce nr 18),
• Janusz Korwin-Mikke (Warszawa, nr 20),
• Michał Urbaniak (Gdańsk, nr 25).

Wyniki wyborów 2023. Tak wygląda podział mandatów

Jak informowaliśmy, we wtorek 17 października rano Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki wyborów parlamentarnych 2023. Prawo i Sprawiedliwość otrzymało 194 mandaty (co nie pozwala PiS na samodzielne rządy). Natomiast Koalicja Obywatelska zdobyła 157 mandatów. Trzecią Drogę w parlamencie będzie reprezentowało 65 posłów, a Lewicę - 26. Konfederacja wprowadzi najmniej reprezentantów spośród partii, które przekroczyły próg wyborczy - uzyskała 18 mandatów. Demokratyczna opozycja, czyli Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica otrzymają łącznie 248 mandatów, co daje im większość w Sejmie.

 Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: