Koniec Zjednoczonej Prawicy? Nieoficjalnie: W partii Ziobry rozmawiają o odłączeniu od PiS

Z nieoficjalnych ustaleń WP wynika, że posłowie Suwerennej Polski rozmawiają o odłączeniu się od PiS i założeniu własnego klubu. Partia Zbigniewa Ziobry wprowadziła do Sejmu 18 osób.

- Poważnie rozmawiamy na temat powołania własnego klubu. Wyborcza porażka Zjednoczonej Prawicy to początek bitwy o to, jak ma w ogóle wyglądać przyszłość prawicy w Polsce. Nie wyobrażam sobie, żeby miała ona twarz Mateusza Morawieckiego. W tym wyścigu na pewno weźmie udział Konfederacja - twierdzi rozmówca Wirtualnej Polski, współpracownik Zbigniewa Ziobry. Portal podaje, że informację o założeniu własnego klubu parlamentarnego przez Suwerenną Polskę potwierdził w trzech źródłach. Jeden z rozmówców podkreśla, że decyzja w tej sprawie nie zapadła. Dodaje przy tym, że "jeśli dojdzie do rozłamu, to od początku kadencji". 

Zobacz wideo Apel Donalda Tuska. "Zwracam się do pana prezydenta"

Partia Zbigniewa Ziobry odłączy się od PiS? Są nieoficjalne doniesienia

- Wynik może zakończyć cały projekt Zjednoczonej Prawicy, bo jego twarzą stał się Mateusz Morawiecki. On będzie symbolem tej porażki i nie wyobrażamy sobie zasiadania w tym samym klubie - twierdzi rozmówca portalu. Kolejny dodaje: - To będzie droga w jedną stronę, więc musimy rozważyć za i przeciw, ale mamy wrażenie, że lepiej rozumiemy internet i oczekiwania wyborców prawicy niż Morawiecki i jego ludzie, którzy stworzyli dwór.

We wtorek PKW podała ostateczne wyniki wyborów parlamentarnych. Prawo i Sprawiedliwość w niedzielnych wyborach parlamentarnych do Sejmu zdobyło 194 mandaty, z czego 18 przypadło politykom Suwerennej Polski. Koalicja Obywatelska - 157, Trzecia Droga - 65, Nowa Lewica - 26 i Konfederacja - 18. Ostateczne wyniki wyborów przedstawiła Państwowa Komisja Wyborcza. Prawo i Sprawiedliwość w wyborach do Sejmu uzyskało 35,38 procent poparcia, Koalicja Obywatelska - 30,70 procent, Trzecia Droga 14,40 procent, Nowa Lewica 8,61 procent, a Konfederacja - 7,16 procent. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyły progu wyborczego.

Więcej o: