Zbigniew Rau wolał konwencję PiS od szczytu szefów MSZ w Kijowie. "Ze względów kampanijnych"

Minister Spraw Zagranicznych, zamiast pojawić się w Kijowie na szczycie szefów unijnej dyplomacji, pojechał na konwencję PiS w Katowicach. - Zbigniew Rau wybrał interes wyborczy i nie pojechał do Kijowa wyłącznie ze względów kampanijnych - przekazało jedno ze źródeł dyplomatycznych.

W Kijowie 2 października odbyło się pierwsze spotkanie szefów dyplomacji z 27 krajów Unii Europejskiej. Zwołał jej Josep Borell, szef unijnej dyplomacji. Okazało się, że zabrakło na nim przedstawiciela polskiego rządu Zbigniewa Raua.

Zobacz wideo Te ujęcia nad tłumem podczas Marszu Miliona Serc robią wrażenie

Zbigniew Rau nie pojawił się w Kijowie. Wybrał konwencję PiS w Katowicach

Podczas spotkania w Kijowie Zbigniewa Raua zastępował podsekretarz stanu w MSZ Wojciech Gewrel - poinformowała Wirtualna Polska. Jak się okazało, polski minister spraw zagranicznych nie pojawił się w Kijowie, bo uczestniczył w konwencji Prawa i Sprawiedliwości w katowickim Spodku 1 października.

- Zbigniew Rau wybrał interes wyborczy i nie pojechał do Kijowa wyłącznie ze względów kampanijnych - przekazało źródło dyplomatyczne w rozmowie z Wirtualną Polską. Zdaniem informatorów Rau obawiał się, że jego wizyta w Kijowie może zaszkodzić Prawu i Sprawiedliwości w nadchodzących wyborach. "Zwłaszcza że w tym tygodniu ma odbyć się konwencja wyborcza PiS w Łodzi - okręgu profesora Raua" - czytamy na stronie WP.

Według wcześniejszych doniesień RMF FM Zbigniew Rau miał zachorować na COVID-19, o czym poinformowano 25 września. Jak się jednak okazało, bardzo szybko wyzdrowiał i pojawił się w Katowicach - poinformowała WP.

Kijów. Spotkanie ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej

"Zwołujemy historyczne spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE tutaj, w Ukrainie, w kraju kandydującym i przyszłym członku UE. Jesteśmy tutaj, aby wyrazić naszą solidarność i wsparcie dla narodu ukraińskiego" - napisał Josep Borell 2 października w serwisie X (d. Twitter).

"Rozmawialiśmy o zwiększeniu pomocy wojskowej, zwłaszcza obrony powietrznej, aby chronić ludzi i infrastrukturę w miarę zbliżania się zimy. Doceniam Włochy za chęć pomocy w odbudowie Odessy, w tym w odbudowie Kościoła Przemienienia Pańskiego i innych obiektów zniszczonych w wyniku rosyjskich strajków" - poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski po spotkaniu w Kijowie.

"Doceniam spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE w Kijowie, które pokazało jedność we wsparciu dla Ukrainy. Ważna jest dalsza pomoc wojskowa UE dla Ukrainy, zarówno natychmiastowa, jak i długoterminowa, a także pomoc finansowa i presja sankcyjna na Rosję" - dodał Zełenski.

Więcej o: