Przemysław Czarnek wypomina PO kredyt "w niemieckim banku". Sam jest mu dłużny ponad 300 tys. zł

Przemysław Czarnek skomentował doniesienia na temat kredytu udzielonego przez mBank Platformie Obywatelskiej. - PO zaciąga dług na przegraną kampanię wyborczą w niemieckim banku. To tak jakby powiedzieć oczywistość - przekazał minister edukacji i nauki. Okazało się, że Czarnek również ma kredyt w tym samym "niemieckim banku".

Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek 29 września pojawił się w Lublinie, gdzie wziął udział w otwarciu Regionalnego Centrum Medycyny Cyfrowej przy Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Został wówczas zapytany przez dziennikarzy o kredyt, jaki dostało PO w mBanku, firmie należącej do Commerzbanku - drugiego największego banku w Niemczech. Środki miały zostać przeznaczone na trwającą kampanię wyborczą.

Zobacz wideo Łukasz Jankowski: Minister Czarnek proponuje kształcenia prawie lekarzy w prawie szkołach, a potem zafunduje nam prawie system

Przemysław Czarnek o pożyczce PO w mBanku. "Nie jest to dla nas żadnym zaskoczeniem"

- Nic dziwnego w tym nie ma. Platforma Obywatelska zaciąga dług na przegraną kampanię wyborczą w niemieckim banku, to tak, jakby powiedzieć oczywistość. Szkoda tylko, że prezes tego banku w ten sposób podchodzi do naszej kampanii wyborczej, licząc na to, że wygra akurat ugrupowanie, które zaciąga u niego kredyt. Wszystko to nie jest dla nas żadnym zaskoczeniem - powiedział Czarnek. 

Na temat pożyczki wypowiedział się również wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. "PO zaciągnęła dwa tygodnie temu 25 mln zł kredytu obrotowego. Wsparcia finansowego na finiszu kampanii udzielił oczywiście mBank" - przekazał we wpisie w serwisie X.

Radosław Karbowski, twórca strony Skrótpolityczny.pl poinformował 29 września, że Przemysław Czarnek ma kredyt hipoteczny w tym samym "niemieckim banku", z którego pomocy skorzystali członkowie PO.

"Może być to dla Państwa informacja szokująca, ale Przemysław Czarnek spłaca kredyt w niemieckim mBanku" - napisał. Karbowski udostępnił też fragment oświadczenia majątkowego polityka, na którym widać dokładną kwotę jego pożyczki.

Jan Grabiec o pożyczce PO: Tak system partyjny w Polsce jest skonstruowany

Rzecznik Platformy Obywatelskiej potwierdził, że partie biorą pożyczki w związku z kampanią wyborczą. - Partia pana Kalety też bierze kredyty. I to dziesiątki milionów zł. Może on tego nie wie, może go nie dopuszczają do tej wiedzy, ale gdyby zajrzał do sprawozdań finansowych PiS-u z ostatnich wyborów i z ostatnich lat, to zobaczy tam kredyty. Bo w ten sposób finansowane są kampanie wyborcze, właśnie m.in. przez kredyty, a później jest refundacja, w zależności od wyniku wyborczego - przekazał Grabiec w rozmowie z Onetem. - Tak system partyjny w Polsce jest skonstruowany - dodał.

Więcej o: