W piątek premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że podczas posiedzenia Rady Europejskiej w przyszłym tygodniu podtrzyma stanowisko Polski w sprawie migracji. - Powiem stanowcze nie. Podtrzymam moje weto dla nielegalnej migracji - podkreślił Mateusz Morawiecki i stwierdził, że "to rząd Prawa i Sprawiedliwości zablokował nielegalną migrację w 2018 roku".
Według Mateusza Morawieckiego przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk i szef Europejskiej Partii Ludowej EPL Manfred Weber chcą zmusić Polskę do przyjmowania migrantów. Premier wskazał w oświadczeniu dla prasy, że jest na to dowód. - Donald Tusk co innego mówi w Polsce, a przed unijnymi politykami zgadza się na pakt migracyjny, który zawiera dystrybucję i rozlokowanie nielegalnych (żaden człowiek nie jest nielegalny - red.) migrantów po krajach członkowskich - mówił Mateusz Morawiecki. I dodał, że w przyszłym tygodniu EPL będzie próbowało przepchnąć ten dokument.
"Jesteśmy konsekwentni, skuteczni i będziemy chronić Polaków! W przyszłym tygodniu jadę na posiedzenie Rady Europejskiej, gdzie powiem stanowcze NIE absurdalnym planom europejskich biurokratów i Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk i Platforma Obywatelska kłamią!" - napisał na X (dawny Twitter) Morawiecki.
Tematu migracji ma także dotyczyć jedno z pytań referendum, które zostało zarządzone na 15 października, czyli dzień wyborów parlamentarnych. Na kartach do głosowania mają znaleźć się poniższe sformułowania:
Jak informowały niemieckie media, wypowiedź Olafa Scholza dotycząca migracji i zaostrzenia prawa w tym aspekcie padła na posiedzeniu rządu w środę. Kanclerz Niemiec miał powiedzieć, że "nic nie zatrzyma Berlina" w związku z kryzysem. "Miał też przekazać to minister spraw zagranicznych Annalenie Baerbock z Zielonych, której partia jest przeciw zaostrzeniu kursu ws. walki z migracją" - opisuje DW. Portal przytacza komentarze dotyczące stanowiska Scholza. "Kanclerz wydaje się teraz tracić cierpliwość. Dla naszych europejskich sąsiadów jest całkowicie jasne: reforma systemu UE nie została jeszcze załatwiona, zależy od Berlina. Tak naprawdę rozmowy latem nie dały efektu z powodu obaw Niemiec" - pisze cytowana przez DW gazeta "Frankenpost". Więcej na ten temat piszemy w poniższym tekście:
Wybory i ogólnopolskie referendum, 15 października 2023 r. Gazeta.pl