We wtorek Onet opublikował informacje na temat majątku premiera Mateusza Morawieckiego, który w 2013 i 2015 roku przepisał go na swoją żonę, więc go nie wykazuje w oświadczeniach majątkowych, do których jest zobowiązany. Doniesienia te skomentował Donald Tusk. Teraz premier odniósł się do tych słów.
"Nie trzeba było, Mateuszu, ukrywać, tylko się chwalić. Sto milionów do przodu, gdy wokół wojna, pandemia i drożyzna, to jest naprawdę imponujące osiągnięcie. Na Nobla" - napisał Tusk we wtorek rano na X (dawnym Twitterze). Na słowa te szybko zareagował Mateusz Morawiecki.
"Herr Donald, zostawiłeś Polskę, by za duże pieniądze służyć niemieckim interesom w Brukseli. Ty dorobiłeś się na polityce, a ja zrezygnowałem z wysokiej pensji, żeby służyć Polsce. Nie graj cwaniaka i pokaż, ile euro zarobiłeś z Brukseli" - odpowiedział Tuskowi Morawiecki w mediach społecznościowych.
Według oświadczenia majątkowego premiera Morawieckiego za ubiegły rok z tytułu zatrudnienia w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów szef rządu otrzymał w 2022 roku prawie 285 tys. zł oraz 45,7 tys. zł diety parlamentarnej.
Tymczasem zgodnie z analizami Onetu "przez ręce Morawieckich w ostatnich latach przeszły nieruchomości warte prawie 120 mln zł". Jak czytamy, w 2013 roku w notarialnej umowie nieruchomości przekazywane Iwonie Morawieckiej zostały oszacowane na 16 milionów złotych. "Dziś warte byłyby dużo, dużo więcej. Według szacunków współpracujących z Onetem fachowców od wyceny nieruchomości - nawet 96 milionów złotych" - czytamy na portalu.