Awantura podczas debaty w TVN24. Polityczka Konfederacji: Tak się rozmawia z blondynką

- Tak się rozmawia z blondynką - stwierdziła Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji podczas debaty w TVN24. Jej słowa spotkały się z błyskawicznym sprzeciwem polityczek w studiu oraz internautów w mediach społecznościowych. Ale jej partyjny kolega stwierdził, że "Zajączkowska pozamiatała".

Podczas programu "Czas decyzji: debata 2023" wyemitowanego w TVN24 w niedzielę 24 września pojawiły się m.in. posłanka Aleksandra Gajewska (KW Koalicja Obywatelska) i Ewa Zajączkowska-Hernik (KW Konfederacja Wolność i Niepodległość). Polityczki dyskutowały o bieżących sprawach związanych z kryzysem zbożowym i aferą wizową. W pewnym momencie pojawił się temat aborcji, który wywołał spór w studiu.

Zobacz wideo Konfederacja zrobiła długo wyczekiwaną konwencję. Po co im to było, skoro przekonywali już przekonanych?

"Jakie jest pani zdanie?". Zajączkowska-Hernik: Tak się rozmawia z blondynką

Podczas pytań wzajemnych Aleksandra Gajewska z Koalicji Obywatelskiej odniosła się do tego, że Konfederacja jest przeciwna aborcji. - Państwo chcą zmuszać kobiety do nieludzkich czasem dla nich decyzji, żeby urodziły dziecko chore bądź straciły życie. Państwo chcą zmusić kobiety do rodzenia dzieci z gwałtu i kazirodztwa. Proszę się nie zasłaniać liderami, innymi osobami. Ja pytam pani. Niech pani powie osobom, które nas dzisiaj oglądają, jakie jest pani zdanie w tej sprawie - pytała Zajączkowską-Hernik Aleksandra Gajewska

Ewa Zajączkowska-Hernik w odpowiedzi westchnęła. - Tak się rozmawia z blondynką - stwierdziła. Jej słowa spotkały się ze stanowczym sprzeciwem uczestniczek debaty. - To, że jest pani chamką, pani udowadnia - stwierdziła Aleksandra Gajewska. Prowadząca debatę Monika Olejnik również zainterweniowała. - Jest mi bardzo przykro, że pani używa takich argumentów - powiedziała.

Politycy skrytykowali wypowiedź Ewy Zajączkowskiej-Hernik. Członek Konfederacji: Pozamiatała

Sytuację skomentowali również internauci i politycy, którzy w mediach społecznościowych zamieszczali fragment z debaty. Jednym z nich był lider Agrounii Michał Kołodziejczak. "Poziom rozmowy z Konfederacją" - napisał. Głos zabrał także Adam Szłapka z Koalicji Obywatelskiej. "To jest wstyd" - brzmiał wpis polityka. "Nie wiem, jak jakakolwiek kobieta jest w stanie zagłosować na Konfederację, tym bardziej po tym, jak w trakcie debaty Czas Decyzji w TVN24 Ewa Zajączkowska-Hernik poobrażała kobiety i zwyzywała od blondynek" - napisała ekonomistka Alicja Defratyka.

Innego zdania był polityk Konfederacji Stanisław Tyszka. "Ewa Zajączkowska pozamiatała w debacie kobiet w TVN24. Aż mi trochę żal pań z PO, Lewicy i PSL" - napisał. Sytuację podczas debaty skomentowała także sama Ewa Zajączkowska-Hernik. "Wyszło na to, że nazywanie nas 'brunatnymi', czy bezpośrednio mnie 'chamką', a kobiety na nas głosujące 'po prostu głupimi' jest ok, ale nazwanie blondynki 'blondynką' i nawet zasugerowanie tym pewnego stereotypu, już jest czymś niedopuszczalnym w debacie publicznej" - napisała Ewa Zajączkowska-Hernik w mediach społecznościowych. 

Więcej o: