Borys Budka zaatakowany w galerii handlowej w Katowicach

Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej został zaatakowany w Galerii Katowickiej. Napastnik, który popchnął szefa klubu Koalicji Obywatelskiej i rozbił mu telefon, został zatrzymany.
Zobacz wideo Marcin Ociepa: Nie wierzę, że Rafał Trzaskowski zastąpi Donalda Tuska na miejscu lidera KO

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", do zdarzenia doszło w Galerii Katowickiej. Borys Budka został zaatakowany, gdy wysiadł z samochodu na podziemnym parkingu. - Na pewno został uderzony, uszkodzono mu telefon komórkowy - przekazał rozmówca dziennika, działacz Platformy Obywatelskiej. 

"GW": Borys Budka zaatakowany w Galerii Katowickiej

Przed godziną 12 przewodniczący klubu KO był na komisariacie policji. Złożył doniesienie w tej sprawie. - Napad na Borysa Budkę to efekt rozkręcającej się fali hejtu i agresywnego języka w polityce. Kolejna granica została przekroczona - skomentował w "GW" Łukasz Borkowski, rzecznik śląskiej Platformy Obywatelskiej.

Informację o napaści w rozmowie z Interią potwierdziła oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. - Osoba pokrzywdzona czuje się dobrze, nie wymaga pomocy lekarskiej - przekazała. Jak przekazała, "w jednej z galerii w centrum Katowic do pokrzywdzonego podszedł nieznany mężczyzna, który miał wytrącić mu z ręki telefon". 47-letni sprawca został zatrzymany.

"Borys Budka napadnięty! Odbieranie patriotyzmu, oskarżanie o bycie Niemcami i wrogami narodu przynoszą żniwa. PiS-owska nienawiść zalała nasz kraj. Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie!" - napisała na portalu X Kamila Gasiuk-Pihowicz. 

Więcej o: