W programie "Bez kantów kontra" emitowanym na antenie TVP Białystok spotkali się w poniedziałek (18 września) kandydaci do Sejmu - poseł Krzysztof Truskolaski, będący liderem sejmowej listy KO w Białymstoku i Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji i nauki i jednocześnie szóstka na podlaskiej liście sejmowej PiS. Dyskusja miała dotyczyć kwestii związanych z bezpieczeństwem kraju.
Od początku programu prowadzący Marcin Dziekoński nie był w stanie zapanować nad politykami w studiu. Prawdziwa awantura wywiązała się jednak w momencie skierowania dyskusji na obecnie najgorętszy - w Polsce temat, czyli aferę wizową. - Rozdaliście, najprawdopodobniej za łapówki, wizy nielegalnym imigrantom i byli w to zamieszani najważniejsi urzędnicy państwowi - rzucił w kierunku Piontkowskiego Krzysztof Truskolaski. Na to poseł PiS natychmiast zarzucił opozycyjnym politykom kłamstwa i manipulacje - Macie portale i stacje telewizyjne, które pokazują rzeczywistość, tak jak Platforma Obywatelska by chciała - powiedział.
Truskolaski próbował przerwać wiceministrowi, jednak ten ciągnął. - Ja tylko próbuję powiedzieć, jaki jest stopień zakłamania. Jak pan wierzy w to, co przed chwilą powiedział, to znaczy, że jest pan albo niedouczony, albo tak już kłamie bezczelnie, że już bardziej bezczelnie kłamać nie można - oznajmił Piontkowski.
- Sprowadziliście ćwierć miliona migrantów z Afryki i Azji do Polski - wtrącił Truskolaski w odpowiedzi na zarzuty ze strony wiceministra. W tym momencie Piontkowski wypalił: - Jest pan po prostu chamem, nie daje mi pan dokończyć. Chamie, mógłbyś w końcu zamknąć buzię i spokojnie posłuchać, co mają inni do powiedzenia - zwrócił się do posła KO wiceminister reprezentujący resort edukacji. W tym momencie prowadzący programu zaapelował o zachowanie "kultury dyskusji". - Panie pośle, spokojnie. Widzę, że panu rzeczywiście puściły nerwy - stwierdził Truskolaski. Marcin Dziekoński zakończył trwający blisko 25 minut program TVP apelem do polityków oraz widzów, aby "kampanię traktować mimo wszystko z przymrużeniem oka, jeżeli chodzi o emocje".
Statystyki unijne, gdzie każda przyznana wiza do strefy Schengen jest odnotowana, mówią, że w latach 2016-22 Polska wydała wizy (w ramach pierwszego pobytu) 4,9 mln cudzoziemcom. Jeśli odjąć wizy dla Ukraińców i Białorusinów, Polska wydała niemal 561 tys. zezwoleń na wjazd do Europy. Z danych Eurostatu, które przeanalizował serwis biqdata.pl wynika, że Polska wydała najwięcej w Europie wiz pracowniczych (co trzecie takie pozwolenie w 2022 r.). Obywatelom krajów afrykańskich w samym 2022 r. wydaliśmy 10 tys. wiz. Jak pisze serwis, statystyki dotyczące przyznawania wiz na zasadzie pierwszego pobytu dla obywateli krajów spoza Unii dowodzą, że "Polska ma najszerzej otwarte drzwi".