Przed nami zbliżające się wybory parlamentarne, tymczasem coraz więcej mówi się także o przygotowaniach do kampanii prezydenckiej. Mimo że ta odbędzie się dopiero w 2025 roku, "Rzeczpospolita" przeanalizowała, kto może zawalczyć o urząd prezydenta RP.
Zdaniem dziennika "Rzeczpospolita" jedną z osób w PiS, o której mówi się w kontekście wyborów prezydenckich, jest obecny szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. On sam, gdy został niedawno zapytany przez Radio dla Ciebie o możliwy start w kampanii, podkreślił, że jest osobą ambitną, czego dowodzi jego "cała droga polityczna". - Idę wielokrotnie pod prąd - pochwalił się. "Słowa Błaszczaka - jak zauważa jeden z naszych informatorów dziennika - zostały w PiS co najmniej odnotowane, chociaż rzeczywiście partia (jak wszystkie inne) skupiona jest dziś na kampanii do Sejmu" - pisze "Rzeczpospolita". W nadchodzących wyborach parlamentarnych Błaszczak jest jedynką w okręgu podwarszawskim.
Inne osoby, które mają być brane pod uwagę przez PiS w wyborach prezydenckich, to obecny premier Mateusz Morawiecki, była premierka a obecna europosłanka Beata Szydło czy marszałkini Sejmu Elżbieta Witek. - Kaczyński podejmie decyzję po wyborach do Sejmu, dopiero gdy sytuacja się wyjaśni. Kaczyński lubi zaskoczyć - skomentował sprawę jeden z informatorów "Rzeczpospolitej".
A jak wygląda sytuacja po stronie opozycji? Zdaniem dziennika "jedyne nazwisko, które w tym momencie pojawia się w Platformie Obywatelskiej, gdy jest mowa o wyborach prezydenckich" to nazwisko Rafała Trzaskowskiego, obecnego prezydenta Warszawy. Lider Polski 2050 Szymon Hołownia chęć swojego ponownego startu już wcześniej deklarował, choć gazeta podkreśla, że tu wiele zależy od tego, jaki wynik osiągnie Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) w nadchodzących wyborach parlamentarnych, a także, jaki kształt przybierze formacja w wyborach samorządowych i europejskich.
W czerwcu tego roku Research Partner przeprowadziło badanie za pośrednictwem Panelu Badawczego ARIADNA, w którym zapytało respondentów, którzy w 2020 roku oddali swój głos na Andrzeja Dudę o to, na kogo chcieliby zagłosować w najbliższych wyborach prezydenckich. Najwięcej osób wskazało na Mateusza Morawieckiego (25,6 proc.), a drugie miejsce zajął wówczas Jarosław Kaczyński (15,7 proc.). Podium zamknęła Małgorzata Wassermann (9,8 proc.). Na kolejnych miejscach uplasowali się: Beata Szydło (8,3 proc.), Mariusz Błaszczak (6,6 proc.), Zbigniew Ziobro (3,0 proc.), Elżbieta Witek (2,4 proc.) oraz Kacper Płażyński (1,7 proc.). 26,9 proc. ankietowanych zadeklarowała, że nie zagłosuje na żadną z wyżej wymienionych osób.
Wśród ankietowanych, którzy przed trzema laty zagłosowali na Rafała Trzaskowskiego, aż 47,4 proc. stwierdziło, że oddałoby na niego głos ponownie. 18,2 proc. wskazało na Donalda Tuska, natomiast 12,5 proc. na Szymona Hołownię.