PO stworzyła generator memów z Kaczyńskim. Szybko go usunięto. "Ten element kampanii przejdzie do historii"

Platforma Obywatelska stworzyła generator memów z Jarosławem Kaczyńskim. Na specjalnej platformie można było wpisywać, dla kogo lub czego zagrożeniem jest prezes PiS. Szybko się okazało, że istnieje szeroka lista zakazanych słów, których używać nie można. Regułę można było jednak łatwo obejść. Finalnie partia wkrótce usunęła generator.

O stworzeniu platformy do tworzenia memów z Jarosławem Kaczyńskim poinformował na portalu X poseł Arkadiusz Myrcha. "Na Waszą prośbę stworzyliśmy generator. Sami możecie wpisywać, dla kogo Kaczyński jest największym zagrożeniem! Używacie i podajcie dalej'' - napisał.

Internauci błyskawicznie wychwycili, że w generatorze istnieje pula zakazanych słów. To między innymi: "Donalda", "Donka", "Tuska", "ryżego", "Unii", "Rosji", "Brukseli", "kacapskich", "zdrajców", "Webera" czy "Niemiec". Okazało się jednak, że zablokowane słowa wskakiwały w momencie, gdy wpisało się je stawiając między literami spację. W ten sposób, po obejściu zakazu wpisywania zakazanych słów, generator zaczął być wykorzystywany przez przeciwników PO, którzy tworzyli grafiki uderzające raczej w partię Tuska. 

Zobacz wideo Czarzasty do Kaczyńskiego: Niedługo będzie pan korzystał z geriatry

Finalnie generator został usunięty. Obecnie ze strony jajestemzagrozeniem.pl można jedynie pobrać gotowe grafiki z wizerunkiem Kaczyńskiego.

"Myślę, że ten element kampanii przejdzie do historii 'jak tego nie robić'. KO podarowała przeciwnikowi tysiące memów wspartych kampanią outdoorową ;) Najzabawniejszy jest podpis pod wszystkim: Sfinansowano przez KKW KO…'' - ocenił na portalu X Jakub Szymczuk, fotograf prezydenta RP.

To nie pierwsza wpadka PO w czasie tej kampanii wyborczej. Pod koniec sierpnia pisaliśmy w Gazeta.pl, że Platforma wypuściła spot, w którym pokazuje "jak tak naprawdę wyglądają relacje w Zjednoczonej Prawicy". Wykorzystano jednak w nim głos Mateusza Morawieckiego wygenerowany przez sztuczną inteligencję.

Więcej o sprawie w tekście poniżej:

Więcej o: