Scheuring-Wielgus o "konkrecie" PiS-u. "Jak słuchałam Czarnka to jest to jakaś konsternacja"

- Jak słuchałam tej propozycji ministra Czarnka to jednak jest to jakaś konsternacja. Pan minister mówi o kulturze, a z drugiej strony doskonale wiemy, jak PiS zdewastowało polską kulturę, w jakim poważaniu ma polskich artystów. (...) To jest jednak hipokryzja - mówiła Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy w "Porannej rozmowie Gazeta.pl" na temat czwartego "konkretu" PiS-u.
Zobacz wideo Joanna Scheuring-Wielgus w "Porannej rozmowie Gazeta.pl"

Jacek Gądek zapytał Joannę Scheuring-Wielgus o czwarty "konkret" ogłoszony w czwartek przez Prawo i Sprawiedliwość. - Dlaczego nie wymyślili tego przez ostatnie osiem lat? Te pomysły są czasem wyciągnięte "z czapy" - mówiła posłanka.

Scheuring-Wielgus: PiS zdewastowało polską kulturę

- Rozszerzanie wiedzy dzieci na temat kultury jest kluczowe. (...) Jak słuchałam tej propozycji ministra Czarnka to jednak jest to jakaś konsternacja. Pan minister mówi o kulturze, a z drugiej strony doskonale wiemy, jak PiS zdewastowało polską kulturę, w jakim poważaniu ma polskich artystów. (...) To jest jednak hipokryzja. Ja nie wierzę panu Czarnkowi, że te wycieczki będą rzeczywiście pokazywały różnorodność polskiej kultury - dodała. Prowadzący zwrócił uwagę, że Prawo i Sprawiedliwość w ostatnim czasie - w przeciwieństwie do opozycji - posuwa się do ruchów przykuwających uwagę mediów i opinii publicznej, w postaci na przykład dawkowania pytań referendalnych czy wspomnianych "konkretów". - Lewica ma zupełnie inny pomysł na kampanie. Zaplanowaliśmy, że każde propozycje będziemy przedstawiać w każdą sobotę - odparła polityczka. 

Jacek Gądek przywołał także wyniki ostatniego sondażu Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24, gdzie Lewica uzyskała 6 proc. poparcia. W badaniu United Surveys z poniedziałku ugrupowanie zanotowało 9,4 proc. poparcia. - Jeżeli chodzi o tę medianę sondażową, którą ma Lewica, to wahamy się od 9 do 10 proc. na ten moment - mówiła posłanka Lewicy, zapewniając, że partia zdobędzie wyższy wynik niż w poprzednich wyborach parlamentarnych. Wówczas Lewica uzyskała 12,5 proc. poparcia. 

"Konfederacja to partia homofobiczna, faszystowska"

Scheuring-Wielgus została również zapytana o kandydaturę mecenasa Romana Giertycha. - To decyzja Donalda Tuska i Koalicji Obywatelskiej, że biorą sobie takie, a nie inne osoby. Dla Tuska być może to jest dobre, dla mnie jak słyszę nazwisko Giertych, to od razu mi się przypomina, jak w latach 2005-2007 protestowaliśmy z organizacjami pozarządowymi przeciw Giertychowi. Kojarzy mi się z tym, że wprowadził do polskiego Sejmu faszystów - odparła. Zapytana o to czy podałaby mu rękę, odpowiedziała, że "każdemu ją podaje". - Jakbym spotkała Jarosława Kaczyńskiego też bym mu podała rękę - dodała.

Posłanka odpowiedziała także na pytanie o "współpracę i rozmowy z Konfederacją". - Zero. Powiedzieliśmy to w zasadzie jako jedyna partia tak konkretnie. Nigdy, żadnych "dealów" z Konfederacją. To partia homofobiczna, faszystowska i partia, która popiera bicie dzieci - odpowiedziała polityczka Lewicy. 

Podczas rozmowy została poruszona także kwestia muru na granicy polsko-białoruskiej. - Mam nadzieję, że dożyjemy takiej sytuacji, gdy mur pomiędzy Polską a Białorusią nie będzie istniał. Chciałabym, żeby na Białorusi zmieniły się rządy i wtedy mur pomiędzy nami jest kompletnie niepotrzebny - odpowiedziała Scheuring-Wielgus. Zapytana o udział w referendum, odparł, że nie zamierza w nim głosować i do tego zachęca.

Więcej o: