Zagrożenie dla zdrowia psychicznego jest jedną z przesłanek do przerwania ciąży, co przyznał resort zdrowia i rzecznik praw pacjenta. - Dla jednych jest to być może nie do przyjęcia, ale można z tego skorzystać - mówił w maju 2021 r. dziennikarzom "Wprost" prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych ma jednak inne zdanie i "zdecydowanie sprzeciwia się próbie stworzenia nowej wykładni istniejącego prawa, zmierzającej do poszerzenia kryteriów dopuszczających legalne pozbawienie życia nienarodzonego dziecka ze względu na przesłanki psychiatryczne".
Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych w wydanym dokumencie osobny akapit poświęcił sytuacji, "kiedy kobieta chora psychicznie zachodzi w ciążę wskutek wykorzystania przez nieodpowiedzialnego mężczyznę". "Zazwyczaj nie jest ona zdolna do podjęcia obowiązków rodzicielskich. Jednak nienarodzone dziecko, znajdujące się w jej łonie, nadal zachowuje godność człowieka oraz wszystkie przysługujące mu prawa. Dlatego wymaga kompleksowej opieki zarówno przed, jak i po urodzeniu. Żadna forma terminacji ciąży nie jest tu usprawiedliwiona. W takim przypadku Kościół katolicki postuluje objęcie kobiety ciężarnej szczególną opieką przed urodzeniem, stworzenie jej godnych warunków wydania dziecka na świat, a następnie - gdyby nie mogła ona wychować dziecka - pomoc ośrodków pomocy społecznej, rodzinnych domów dziecka czy też np. placówek prowadzonych przez zakony żeńskie. Takie rozwiązanie nie wyklucza cennych kontaktów dziecka z jego biologiczną matką. Jednocześnie jest ono świadectwem moralnej dojrzałości społeczeństwa" - pisze Episkopat. Więcej na ten temat w artykule:
Do fragmentu, w którym Episkopat wskazuje sytuację, "kiedy kobieta chora psychicznie zachodzi w ciążę wskutek wykorzystania przez nieodpowiedzialnego mężczyznę", odniósł się na antenie RMF24 profesor Błażej Kmieciak, bioetyk i wykładowca Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Jak podkreślił, mowa w nim o ciąży pochodzącej z przestępstwa (polskie prawo pozwala usunąć legalnie). - Bardzo dobrze, że ten temat został podjęty, bo jest trudny, ważny, delikatny i konieczny do dyskusji. Ale mam niestety wrażenie, że prześlizgnięto się po tym temacie i nie zgłębiono go zupełnie - powiedział. - Gdy mówimy o przestępstwie zgwałcenia, to mamy dwa elementy. Po pierwsze przesłankę kryminalną związaną z popełnieniem przestępstwa, w wyniku którego dochodzi do zapłodnienia. Ale na pewno dochodzi wątek, niestety zupełnie nieporuszony w tym komunikacie, sytuacji potwornego bólu, cierpienia, czasami traumy, którą bardzo trudno przepracować w procesie terapii - wyjaśnił. Prof. Kmieciak podkreślił, że tego typu sytuacje są bardzo skomplikowane, o czym Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu zapomniał.
Jak czytamy w stanowisku Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych, w przypadku ciąży pochodzącej z przestępstwa kobieta może liczyć na wsparcie zarówno państwa, jak i Kościoła. "Zależnie od sytuacji, matki mogą skorzystać z wielu różnych form pomocy, jak: domy samotnej matki, ośrodki adopcyjne, hospicja perinatalne, okna życia. W instytucjach tych pracują, zapewniając wsparcie, specjaliści różnych dziedzin: psychiatrzy i lekarze innych specjalności, psycholodzy, psychoterapeuci. Na pierwszy rzut oka aborcja może się wydawać jedyną drogą, aby ulżyć przeżywanemu cierpieniu, ale w rzeczywistości nią nie jest" - wyjaśniają duchowni. - Stawiają tezę, że w Polsce jest systemowe wsparcie osób w takiej sytuacji. Nie, nie ma go. I dzisiaj, niestety, w przypadku skomplikowanej i trudnej ciąży pojawia się pewien lęk. Nie dlatego, że ktoś manipuluje, tylko dlatego, że nie mamy systemowego wsparcia dla osób, które np. wiedzą, że urodzi się dziecko z niepełnosprawnością albo ono umrze i nie są na to gotowe - ocenił prof. Błażej Kmieciak