Wraca temat reparacji. Gliński w rocznicę wybuchu II WŚ: Ponownie zwracamy się do Niemców

- W związku z dzisiejszą rocznicą rozpętania II wojny światowej przez Niemcy, ponownie zwracamy się do państwa niemieckiego o wypłatę należnych odszkodowań Polsce i Polakom - mówił w piątek w Warszawie minister kultury Piotr Gliński. Na początku tego roku strona niemiecka przekazała Polsce, że temat uważa za zamknięty.

- Wojna trwała wiele lat, podczas których zginęło ok. 6 mln polskich obywateli. Ponieśliśmy olbrzymie straty materialne, także w obszarze kultury. Wszystkie te straty zostały w ostatnich latach obliczone i opublikowane w "Raporcie o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945". Raport został przedstawiony państwu niemieckiemu - mówił w piątek na briefingu prasowym na placu Piłsudskiego w Warszawie minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. W czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił, że Gliński będzie "jedynką" Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie w jesiennych wyborach parlamentarnych.

Zobacz wideo Tusk został zapytany o zmiany w TVP. "To kwestia odpowiedzialności karnej"

- W związku z dzisiejszą rocznicą rozpętania II wojny światowej przez Niemcy, ponownie zwracamy się do państwa niemieckiego o wypłatę należnych odszkodowań Polsce i Polakom. (...) To była wojna totalna z zamierzeniem celowym. Niemcy systematyczne niszczyli materialne i duchowe podstawy polskiego narodu, aby go unicestwić - dodał Gliński.

- Znajdujemy się na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie, gdzie prowadzimy prace, zmierzające ku odbudowie ostatnich nieodbudowanych budynków po wojnie. Warszawa straciła w lewobrzeżnej części miasta prawie 90 proc. swojej substancji materialnej. Łącznie, po obu stronach Wisły, stracono prawie 80 proc. Odbudowujemy również Pałac Saski, Pałac Brühla, kamienice na ul. Królewskiej, które mają służyć funkcjom publicznym, ale także funkcjom kulturowym i historycznym. Chcemy opowiadać o polskiej historii i tożsamości - wyliczał szef resortu kultury.

O reparacjach mówili w piątek również politycy Suwerennej Polski. "Naszym obowiązkiem jest też upominać się o wyrównanie krzywd. Nie wystarczą gładkie słówka i puste gesty. Niemcy muszą zapłacić za swoje zbrodnie! Będziemy walczyć o sprawiedliwe reparacje" - napisał na platformie X (dawniej Twitter) minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Wraca temat reparacji. Minął rok od prezentacji raportu Mularczyka

Przypomnijmy: prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił we wrześniu 2022 r., że Polska będzie domagała się wypłaty odszkodowania od Niemiec za szkody wyrządzone w trakcie II wojny światowej. - Taki jest nasz cel, wpisujący się w całą koncepcję odbudowy normalności, jeśli chodzi o funkcjonowanie państwa polskiego - mówił były premier.

W piątek mija rok od prezentacji w Zamku Królewskim w Warszawie raportu o stratach, które Polska poniosła w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945. Przygotował go zespół pod kierownictwem wiceszefa MSZ Arkadiusza Mularczyka. Straty te wyceniono wtedy na 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych. Na początku tego roku niemiecki rząd udzielił odpowiedzi na notę dyplomatyczną Polski. "Według Rządu RFN sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta" - przekazało wtedy polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Więcej o: