Duda na Westerplatte: Musimy wzmacniać naszą armię, zanim jakiś szaleniec postanowi nas napaść

- Musimy wzmocnić bezpieczeństwo, by Polak był mądry przed szkodą. Musimy wzmacniać naszą armię, zanim jakiś szaleniec wpadnie na pomysł, by znowu zagarnąć naszą ziemię, by nas napaść - mówił podczas obchodów 84. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte prezydent Andrzej Duda.

Na Westerplatte został odczytany Apel Pamięci, podczas którego przywołano obrońców Polski z września 1939 roku, okresu II wojny światowej i okupacji, a także bohaterów powojennego podziemia niepodległościowego. Na półwyspie rozpoczęły się uroczystości 84. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Prezydent Andrzej Duda i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak złożyli wieńce na otwartym w ubiegłym roku Cmentarzu Żołnierzy Wojska Polskiego. Uczestnicy uroczystości zapalili Znicz Pokoju.

O 4:45 rozbrzmiały syreny alarmowe upamiętniające rozpoczęcie ataku niemieckiego pancernika Schleswig-Holstein na Wojskową Składnicę Tranzytową. Podczas uroczystości został odczytany Apel Pamięci i "Przesłanie Westerplatte", przywołano słowa Jana Pawła II, z 1987 roku, odwołujące się do bohaterskiej obrony półwyspu we wrześniu 1939 roku.

Zobacz wideo Prezydent podpisał ustawę wprowadzającą bezpłatne leki. "Następuje poszerzenie o miliony osób w skali kraju"

Duda: Musimy być silni, by polski żołnierz, nie musiał strzelać w obronie Ojczyzny

- Nic nie zmieni prawdy historycznej i dokumentów, które są. Czerwona gwiazda pod ramię ze swastyką chciała zapanować nad Europą. Ziemia Polaków, Litwinów, Łotyszy, Estończyków spłynęła krwią. nic nie może przywrócić życia tym, którzy zginęli - milionom pomordowanych w obozach koncentracyjnych, zamęczonych w gułagach, tym, którzy zginęli na froncie  - mówił w swoim wystąpieniu prezydent Andrzej Duda.

Jak przypomniał polski przywódca, II Rzeczpospolita zmarnowała w ten sposób swoją rozwojową szansę i straciła w II wojnie światowej miliony obywateli. - Jesteśmy im winni dwa elementy: pamięć oraz to, że nie możemy się spóźnić - stwierdził.

- Musimy wzmocnić bezpieczeństwo, by Polak był mądry przed szkodą. Musimy wzmacniać naszą armię, zanim jakiś szaleniec wpadnie na pomysł, by znowu zagarnąć naszą ziemię, by nas napaść. Musimy być silni, by polski żołnierz, nie musiał strzelać w obronie Ojczyzny, by nikt nie odważył się podnieść ręki na Polskę - to jest istota naszego bezpieczeństwa. Musimy budować nasze bezpieczeństwo nie na słowach, a czynach. Korzystając z wielkiego potencjału jakim jest ładunek patriotyzmu w naszym narodzie i pamięć historyczna - kontynuował prezydent, nawiązując do agresji Rosji na Ukrainę. 

- Wolność nie jest dana raz na zawsze i nie utrzyma się sama. Musimy pokazywać, że jesteśmy gotowi; musimy zachowywać odpowiedzialność. To jest dziś nasz patriotyczny obowiązek wobec Ojczyzny i tych, którzy będą ją stanowili w przyszłości, a także tych, którzy w przeszłości za nią walczyli i polegli - podsumował.

Rocznica wybuchu II wojny światowej

II wojna światowa była najbardziej niszczycielskim i krwawym konfliktem w dziejach ludzkości. Rozpoczęła się napaścią Niemiec na Polskę. Trwała 6 lat, zginęło w niej ponad 60 milionów ludzi, w tym prawie 6 milionów obywateli polskich. Objęła zasięgiem działań prawie cały świat. Uczestniczyło w niej 61 państw, a w różnej formie zaangażowało się ponad 1 miliard 700 milionów ludzi. Polacy walczyli na wszystkich frontach II wojny światowej.

1 września 1939 roku rozpoczęła się wojna obronna Polski, zwana też kampanią wrześniową. Ta obrona naszego terytorium przed agresją niemiecką, była jednocześnie pierwszym etapem II wojny światowej. Wojsko Polskie stawiło zbrojny opór niemieckiemu najeźdźcy, oczekując na reakcję i pomoc sojuszników. Jednak gdy 3 września Francja i Wielka Brytania wypowiedziały wojnę III Rzeszy Niemieckiej, nie podjęły rzeczywistych działań wojennych.

17 września 1939 roku inwazję na Polskę, bez wypowiedzenia wojny, rozpoczęła od wschodu Armia Czerwona. Atak Niemiec i Związku Sowieckiego był następstwem podpisania przez te totalitarne państwa paktu Ribbentrop-Mołotow, którego tajny protokół w efekcie podzielił Europę Środkową na strefy wpływów. Na mocy tego dokumentu Hitler i Stalin przeprowadzili rozbiór Polski. Armia Czerwona mordowała jeńców i masakrowała ludność cywilną, a propaganda sowiecka przedstawiała atak jako "wyprawę wyzwoleńczą" w obronie "ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi".

Więcej o: