Udział znanego popularyzatora historii Bogusława Wołoszańskiego w nadchodzących wyborach do Sejmu było wielką niespodzianką. O jego kandydaturze do ostatniej chwili wiedzieli jedynie najbliżsi współpracownicy Donalda Tuska - wynika z ustaleń Onetu.
Bogusław Wołoszański startuje do Sejmu jako kandydat Koalicji Obywatelskiej. Wskazał go Donald Tusk
Z ustaleń Onetu wynika, że Piotrków Trybunalski jest trudnym okręgiem dla Platformy Obywatelskiej. Pojawił się więc problem z wyborem kandydata, który zajmie tam pierwsze miejsce i zmierzy się z liderem Prawa i Sprawiedliwości, którym jest tam Antoni Macierewicz. Pierwsze miejsce na liście Koalicji Obywatelskiej zaproponowano kilku parlamentarzystom KO, ci jednak odmówili. Wówczas w PO miał się pojawić pomysł wyszukania kandydatów spoza środowiska politycznego, jednak związanych z Piotrkowem Trybunalskim. Wśród kandydatów pojawił się wtedy Wołoszański, który natychmiast został wybrany przez Donalda Tuska - poinformował Onet. - Zadzwoniliśmy do pana Wołoszańskiego. Poprosił o czas na zastanowienie. Po dwóch dniach dał pozytywną odpowiedź - przekazał polityk.
Bogusław Wołoszański był w przeszłości oskarżony o współpracę z PRL-owskim wywiadem, jednak partia opozycyjna twierdzi, że nie był to temat rozmów z historykiem. - Te sprawy były już publicznie znane i omawiane. Odgrzewanie tego tematu jest próbą przykrycia tego, jak straszne postaci trafią za chwilę na listy PiS - poinformowali przedstawiciele partii. - Uważam, że Koalicja Obywatelska jest siłą polityczną, która może zmienić Polskę. Dlatego postanowiłem przyłączyć się do tego projektu politycznego, ponieważ Polska wymaga zmian - powiedział Wołoszański w rozmowie z "Rzeczpospolitą", komentując swój udział w najbliższych wyborach.
Po ogłoszeniu kandydatury Wołoszańskiego z TVP zniknęły programy "Sensacje XX wieku" oraz "Encyklopedia II wojny światowej"
Informację o udziale Bogusława Wołoszańskiego w wyborach parlamentarnych przekazano 16 sierpnia, podczas posiedzenia Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej. Tego samego dnia na antenie TVP Historia nie wyemitowano programów "Sensacje XX wieku" oraz "Encyklopedia II wojny światowej", które prowadził właśnie Bogusław Wołoszański. - Jak widać, zostałem uznany za wroga numer jeden. A jak mówił prezes Kaczyński, wrogów trzeba niszczyć. No i zaczęli to niszczenie od moich programów, które w telewizji publicznej emitowane są już od kilkudziesięciu lat - skomentował tę decyzję historyk.
Centrum Informacji TVP potwierdziło, że usunięcie programów Wołoszańskiego miało związek z jego udziałem w wyborach. "Przerwa w emisji programów, których twarzą jest pan Bogusław Wołoszański, jest podyktowana jego zaangażowaniem politycznym. Ekspozycja na antenach TVP jego cyklicznych programów w okresie przedwyborczym byłaby dodatkową formą promocji jego osoby, co byłoby nieuczciwe w stosunku do innych kandydatów" - poinformowało nas TVP.
