Referendum. PiS chce pytać o likwidację bariery. "Niech zapytają o ruskie rakiety" [KOMENTARZE]

"Jestem zawiedziony, że nie ma niczego o grzybach. Czy możemy już zostawić PiS z tą ich ankietą zakładową? Jedynym referendum 15 października będą wybory parlamentarne" - pisze w mediach społecznościowych Marek Belka. Europoseł skomentował w ten sposób propozycję kolejnego pytania referendalnego.
Zobacz wideo Większy dostęp do broni w Polsce - tak czy nie? [SONDA]

"Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?" - tak ma brzmieć czwarte pytanie w referendum, które odbędzie się 15 października. Jego treść przedstawił w mediach społecznościowych minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. 

Opozycja komentuje czwarte pytanie do referendum. Mają własne propozycje

Poseł KO Dariusz Rosati określił pytanie referendalne dotyczące likwidacji bariery na granicy z Białorusi "kretyńskim". "Proponuję, żeby zamiast o barierę na granicy, PiS zapytał, czy nad Polską mogą bezkarnie latać ruskie rakiety" - napisał.

"Jestem zawiedziony, że nie ma niczego o grzybach. Czy możemy już zostawić PiS z tą ich ankietą zakładową? Jedynym referendum 15 października będą wybory parlamentarne. Wtedy odpowiemy na pytanie, czy chcemy dalszych rządów zamordystów, krętaczy i cwaniaków?" - stwierdził z kolei Marek Belka, europoseł. 

"Prawdziwe referendum to karta wyborcza. Pytanie, na które wspólnie odpowiemy pozytywnie, będzie brzmiało: 'Czy chcesz odsunięcia od władzy największych po 1989 r. szkodników, którzy Polskę zamienili w prywatny folwark prezesa?' - skomentował Borys Budka, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej.

Katarzyna Lubnauer stwierdza, że "z każdym pytaniem referendalnym PIS udowadnia, że traktuje Polaków jak Morawiecki u Sowy". "Dziwne, że przy okazji nie pytają o zasypanie przekopu na Mierzei Wiślanej. Ten sam poziom absurdu" - napisała posłanka KO.

"Pytania cztery, pseudoreferendum w dniu wyborów parlamentarnych, wspólna kampania i gigantyczne publiczne pieniądze w tle. Nikogo z PiS nie obchodzi głos ludzi, ich interesują tylko stołki i kasa. Zabierzemy im te wszystkie polityczne zabawki, już 15 października" - ocenia Tomasz Trela z Lewicy.

Jakie pytanie będą na referendum?

11 sierpnia Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło przedstawianie propozycji czterech pytań referendalnych. Pierwsze z nich ma brzmieć: "Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?". Druga propozycja to: "Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn?". Trzecie pytanie brzmi: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".

Wniosek o zarządzenie ogólnokrajowego referendum Sejm ma rozpatrzyć 17 sierpnia podczas dodatkowego posiedzenia, które rozpocznie się 16 sierpnia. Referendum ma się odbyć razem z wyborami parlamentarnymi, wyznaczonymi przez prezydenta Andrzeja Dudę na 15 października.

Więcej o: