Ostatnio co weekend Prawo i Sprawiedliwość organizuje pikniki rodzinne pod hasłem "Z miłości do Polski". Odbywają się w luźnej, wakacyjnej formule. Prowadzone podczas tych spotkań rozmowy z mieszkańcami kolejnych miejscowości mają pomóc w przygotowaniu programu partii na jesienne wybory parlamentarne. Cykl pikników rodzinnych zainaugurował w sobotę 8 lipca w Pułtusku prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Imprezy z udziałem szefa partii rządzącej mają odbywać się przez całe wakacje. Czy Jarosław Kaczyński znajdzie czas na odpoczynek? Wicepremier znany jest z tego, że urlop spędza najchętniej na pieszych wędrówkach po Beskidzie Sądeckim czy na wędkowaniu w Zalewie Szczecińskim. Jak pisze "Super Express", Michał Jach, szef sejmowej komisji obrony i wielokrotny towarzysz prezesa podczas letnich wypadów, bardzo nad tym zabieganiem Kaczyńskiego ubolewa.
- Wszyscy, którzy mają okazję porozmawiać z prezesem, namawiają, żeby odpoczął chociaż dwa, trzy dni. Zdrowie prezesa jest dla nas najważniejsze. Niedawno miałem okazję przypomnieć, że czeka na niego zachodniopomorskie powietrze, ale prezes tylko się uśmiechnął i nie wiem, jak zdecyduje - powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z "SE".
Kolejny piknik rodzinny PiS odbędzie się w niedzielę 23 lipca. Tym razem szef partii spotka się z mieszkańcami gminy Stawiski (województwo podlaskie, powiat kolneński).