W Częstochowie w niedzielę (9 lipca) odbyła się 32. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja. Uczestniczyli w niej liczni przedstawiciele obozu władzy m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, szef MON Mariusz Błaszczak oraz minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Specjalny list do uczestników wydarzenia przesłał prezydent Andrzej Duda.
Podczas spotkania na Jasnej Górze tradycyjnie wystąpił ojciec Tadeusz Rydzyk, który podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat Unii Europejskiej, pochwalił Przemysława Czarnka, a także obarczył winą dyrektorów szkół za małą frekwencję na lekcjach religii. Więcej na ten temat w artykule:
Jacek Sasin i prezes Grupy Enea Paweł Majewski na ręce duchownego wręczyli zabytkowy miecz "z czasów Mieszka I", który ma trafić do Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu.
- Dzisiaj musimy bronić naszej wiary, religii i tożsamości wobec tych wszystkich zagrożeń, które mają miejsce. Będziemy to robić przy pomocy takich instytucji, jak Muzeum "Pamięć i Tożsamość" w Toruniu - mówił minister aktywów państwowych. - Święty Jan Paweł II nauczał nas, że naród, który nie ma pamięci, traci również swoją tożsamość. Jeśli chcemy ją zachować, to musimy pamiętać o swojej przeszłości, o tym skąd pochodzimy i być dumni z tego, co było i jest udziałem naszego narodu - kontynuował. - Możemy być dumni z tego, że jesteśmy Polakami, chrześcijanami, że mieszkamy tutaj w Polsce i tworzymy polski naród. Chcemy, aby tak pozostało. Będziemy pamiętać o swojej historii - zaznaczył Jacek Sasin.
Słów zachwytu nad mieczem nie szczędził Paweł Majewski, prezes koncernu Enea. - Taki obiekt, eksponat muzealny, symboliczny, 1000-letni, czyli prawie tak stary, jak chrześcijaństwo w Polsce - oznajmił. "Obecnie miecz nie służy walce, ale jest symbolem, by tę walkę podjąć. Chodzi o walkę, a właściwie obronę, na co wskazywały słowa ministra Jacka Sasina" - czytamy na stronie internetowej Radia Maryja.
Jak podaje portal Wirtualna Polska, historyczny miecz "z czasów Mieszka I" kosztował ok. ćwierć miliona złotych. Został zakupiony przez Fundację Enea - powołaną w celu "prowadzenia i wspierania działalności społecznie użytecznej - w tym m.in. w zakresie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego".
"Fundacja Enea przekazała środki Fundacji Tożsamość na zakup miecza datowanego na X/XI wiek. Miecz został zakupiony, przez Fundację Tożsamość, od polskiego antykwariatu" - przekazały dziennikarzom władze firmy.