Rodacy Kamraci są najbardziej ekstremistycznym nurtem skrajnej prawicy. Ich lider Wojciech Olszański vel. Aleksander Jabłonowski, znany też pod pseudonimem "Jaszczur", określany jest mianem patostreamera, ksenofoba, antysemity i faszysty. - Naszym zadaniem jest oczyścić nasz dom Polskę. Przed nami kupa roboty. Jesteśmy niebezpieczni, ale tylko dla wrogów polskiego interesu narodowego - mówił w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Olszański. 30 czerwca Rodacy Kamraci zostali zarejestrowani przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Nie są już formacją, a partią.
Wojciech Olszański od lat czuje się członkiem zlikwidowanego w 1942 r. Związku Jaszczurczego, dlatego używa pseudonimu "Jaszczur". Jest byłym aktorem. Zagrał kilka drugoplanowych ról, między innymi w filmach "Quo vadis" i "1920 Bitwa warszawska". Zajmował się również organizacją rekonstrukcji historycznych. W 2016 r. zabłysnął jako gwiazda Internetu. Podczas swoich audycji, przebrany w mundur własnego pomysłu i wojskową furażerkę, z powpinanymi w widocznych miejscach mieczykami Chrobrego, głosi swoje ideały, nawołując tym samym do nienawiści. Opowiada się za sojuszem z Rosją oraz popiera rządy Alaksandra Łukaszenki. Bardzo często atakuje społeczność LGBTQ+. Powiedział, że osobiście zastrzeliłby syna, gdyby "okazał się pedałem". Podczas pandemii COVID-19 twierdził, że wirus SARS-CoV-2 nie istnieje bądź kontroluje go armia Stanów Zjednoczonych. Na wizji wiernie towarzyszy mu Marcin Osadowski zwany Ludwiczkiem (z powodu kreskówki "Świat według Ludwiczka", której głównym bohaterem jest złośliwy ośmiolatek). Dowodzi Kamratom, kiedy Olszański przebywa w więzieniu.
"W naszej opinii działalność Wojciecha Olszańskiego ma charakter antypolski, dysponujemy nagraniami, na których widać, jak Olszański już po agresji na Ukrainę spotyka się z ambasadorem Rosji w Polsce i chwali w jego obecności zbrodniarza rosyjskiego odpowiadającego za mordowanie polskich oficerów w Katyniu. Wojciech Olszański publicznie popiera zbrodnicze reżimy rosyjski i białoruski oraz liderów tych państw - Łukaszenkę i Putina" - napisał Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych po tym, jak lider Kamratów został skazany na karę bezwzględnego pozbawienia wolności na rok i osiem miesięcy. Chodziło o demonstrację, która odbyła się 29 stycznia na Starym Rynku w Bydgoszczy. - Jestem przepełniony radosną nienawiścią i chcę ich śmierci! - krzyczał wówczas Olszański, grożąc posłom.
6 lipca 2023 r. w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Śródmieścia rusza nowy proces Wojciecha Olszańskiego. Będzie tym razem sądzony za groźby i nawoływania do zabójstwa człowieka. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
W 2022 r. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, biorąc pod uwagę frekwencję na manifestacjach, oszacował liczebność sympatyków Kamratów na 40 tys. Prezes ośrodka Konrad Dulkowski twierdzi dziś jednak, że formacja słabnie. Z kolei liderzy nowej partii mają inne zdanie. Stwierdzili, że popiera ich pół miliona ludzi, z czego zaangażowanych ma być kilkadziesiąt tysięcy - podaje "Rzeczpospolita".