Ewentualne starania Małgorzaty Rozenek-Majdan o mandat poselski skomentowała Iwona Śledzińska-Katarasińska. - Okazała się być pełnokrwistą działaczką, społecznicą - oceniła posłanka PO, odnosząc się do zaangażowana prezenterki na rzecz przywrócenia refundacji in vitro przez państwo. Przypomnijmy: w 2022 roku wraz z politykami Koalicji Obywatelskiej i lekarzami Małgorzata Rozenek-Majdan zainaugurowała zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy w tej sprawie. Celebrytka została wiceprzewodniczącą komitetu inicjatywy ustawodawczej "Tak dla In Vitro". Jak informowała "Gazeta Wyborcza", pod projektem udało się zebrać prawie pół miliona podpisów.
Informacje, że prezenterka "Dzień Dobry TVN" miałaby wystartować w wyborach do Sejmu z list PO "Super Express" zaczerpnął od polityków partii Donalda Tuska. - Spodziewam się i przypuszczam, że (Małgorzata Rozenek-Majdan - red.) wystartuje w wyborach do Sejmu - powiedział Paweł Poncyljusz, wiceszef klubu Koalicji Obywatelskiej. "Potwierdzam, słyszałem o tym z poważnych źródeł" - przekazał anonimowo w wiadomości inny poseł PO. Zdaniem dra Bartłomieja Biskupa partia Tuska na takim transferze może tylko zyskać. - Znane nazwisko pomaga w zrobieniu dobrego wyniku - ocenił politolog.
Działalność na rzecz refundacji in vitro dała początek pogłoskom, jakoby Małgorzata Rozenek-Majdan chciała kandydować do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku. - Małgosia bardzo zaangażowała się w popularyzację sprawy in vitro. Chce na tym "wjechać" do Parlamentu Europejskiego. Zaprzyjaźniła się z Ewą Kopacz, która jest nią zachwycona i tym, co Małgosia robi dla kobiet. Podobnie inne działaczki KO: Elżbieta Łukacijewska i Barbara Nowacka - miał powiedzieć "Super Expressowi" jeden z działaczy PO.
Co na to sama zainteresowana? - Nie wystartuję w najbliższych wyborach - ani tych, których spodziewamy się w październiku, ani tych, których spodziewamy się w 2024 roku - powiedziała Małgorzata Rozenek-Majdan na konferencji prasowej "In vitro to życie". - Niezwykle dobrze czuję swoją rolę jako aktywistki i na tej roli chciałabym się jak na razie skupić. Jestem dziennikarką prowadzącą jeden z kultowych programów telewizji TVN. To jest coś, co zawodowo mnie spełnia. Aktywistką pozostanę jeszcze przez dłuższy czas, a co się wydarzy w dalekiej przyszłości, nie wiadomo - podkreśliła. Wypowiedź zacytował Onet.