Po wyroku TSUE. "PiS wydaje się być głuche i ślepe na to, co mówią i stanowią traktaty" [KOMENTARZE]

Katarzyna Rochowicz
- Prawo i Sprawiedliwość wydaje się nie rozumieć, że polscy sędziowie to także sędziowie europejscy. Prawo i Sprawiedliwość wydaje się być głuche i ślepe na to, co mówią i stanowią traktaty: naruszenie niezawisłości polskiego sędziego to także kłopoty w innych krajach UE - mówił Krzysztof Śmiszek podczas konferencji prasowej Lewicy.
Zobacz wideo Rostowski: RPP obniży stopy procentowe przed wyborami

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ogłosił w poniedziałek 5 czerwca kluczowy wyrok ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i tzw. ustawy kagańcowej. Zgodnie z wyrokiem, Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie spełnia unijnych wymogów dotyczących niezależności. TSUE stwierdził także, że karanie sędziów za badanie spełniania przez inne sądy wymogów niezależności jest sprzeczne z prawem Unii Europejskiej. 

Przypomnijmy, że Komisja Europejska wniosła skargę przeciw Polsce do TSUE w kwietniu 2021 roku.  "Polska narusza prawo UE, zezwalając Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - której niezawisłość nie jest gwarantowana - na podejmowanie decyzji" - twierdziła Komisja. Skarga dotyczyła ustawy, która weszła w życie w lutym 2020 roku - tzw. ustawy kagańcowej. Głosami PiS wprowadzono wówczas zmiany w różnych obszarach sądownictwa - wśród nich znalazł się zapis dotyczący odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów - za pytania o m.in. legalność KRS mogli oni zostać ukarani uchyleniem immunitetu czy zawieszeniem w obowiązkach służbowych.

Lewica: Prawo i Sprawiedliwość wydaje się być głuche i ślepe na to, co mówią i stanowią traktaty

- Prawo i Sprawiedliwość wydaje się nie rozumieć, ze polscy sędziowie to także sędziowie europejscy. Prawo i Sprawiedliwość wydaje się być głuche i ślepe na to, co mówią i stanowią traktaty: naruszenie niezawisłości polskiego sędziego to także kłopoty w innych krajach UE. Polscy sędziowie to także sędziowie orzekający na podstawie prawa europejskiego. TSUE nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących, dla tego co robi PiS w obszarze wymiaru sprawiedliwości - komentował Krzysztof Śmiszek z Lewicy podczas konferencji prasowej. 

- Unia Europejska potwierdziła po raz kolejny, że w Polsce łamane jest prawo, że PiS przyjmuje przepisy w sposób nielegalny i trzeba o tym głośno mówić, bo to rodzi konsekwencje dla każdej Polki i dla każdego Polaka - powiedział Krzysztof Gawkowski. 

Z kolei Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej napisała w swoich mediach społecznościowych: "TSUE potwierdziło to, co było oczywiste. Nie ma gwarancji niezawisłości i bezstronności sądów. Nieźle nas PIS urządził! Po zwycięstwie w wyborach jesiennych, zapewnimy i praworządność, i środki z UE!".

Kamila Gasiuk-Pihowicz z Platformy Obywatelskiej również skomentowała wyrok TSUE. "Ziobro i PiS na łopatkach. BARDZO nie wyszła im ta reforma. TSUE: w Polsce niezawisłość i bezstronność nie są zagwarantowane, a ustawa kagańcowa i przepisy o Izbie Dyscyplinarnej uchybiły zobowiązaniom traktatowym w trzech punktach" - napisała na Twitterze. Europoseł Łukasz Kohut stwierdził, że "TSUE wysadził ustawę kagańcową w kosmos. PiS - czegokolwiek się tknie sieje zamęt i zniszczenie" - skomentował.

Więcej o: