W listopadzie 2019 r. klub Prawa i Sprawiedliwości zgłosił do Trybunału Konstytucyjnego profesora nauk prawnych Jakuba Stelinę, a także swoich byłych posłów - Krystynę Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza. Piotrowicz w wyborach parlamentarnych przeprowadzonych miesiąc wcześniej nie dostał się do Sejmu (zdobył 10,2 tys. głosów), Pawłowicz w ogóle nie zdecydowała się na start.
Kandydatury zgłoszone przez PiS zostały przyjęte głosami parlamentarzystów tego ugrupowania. Krystynę Pawłowicz poparło 230 posłów, 213 było przeciwko. Za Stanisławem Piotrowiczem również zagłosowało 230 parlamentarzystów, 218 - "przeciw". 233 posłów poparło Jakuba Stelinę, 209 było przeciw, a ośmiu się wstrzymało.
5 grudnia 2019 r. na stronie Kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dudy ukazał się jednozdaniowy komunikat o zaprzysiężeniu nowych sędziów TK. Nie opublikowano przy tym żadnych zdjęć ani materiału wideo z uroczystości. Nie była to stała praktyka - wcześniej kancelaria publikowała zdjęcia ze ślubowania TK Zbigniewa Jędrzejewskiego (kwiecień 2016 r.), Grzegorza Jędrejka (luty 2017 r.) i Jarosława Wyrembaka (styczeń 2018 r.).
Portal Gazeta.pl zwrócił się wówczas do Kancelarii Prezydenta z wnioskiem o udostępnienie zdjęć z zaprzysiężenia Krystyny Pawłowicz, Stanisława Piotrowicza i Jakuba Steliny, powołując się na ustawę o dostępie do informacji publicznej. Jak informowaliśmy w lutym 2020 r., kancelaria Andrzeja Dudy odmówiła nam, wskazując m.in., że "wykonane podczas uroczystości zdjęcia mają charakter pomocniczy, służą jedynie do celów wewnętrznych, pozbawione są waloru oficjalności (nie zostały wykonane w celu publikacji)".
Podobne wnioski składały też osoby prywatne. Jedna z nich, jak dowiedział się portal Gazeta.pl, po otrzymaniu odpowiedzi odmownej, zdecydowała się wystąpić na drogę sądową i złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Ten w lipcu 2020 r. przyznał jednak rację Kancelarii Prezydenta RP i uznał, że "zdjęcia i nagrania nie stanowią informacji publicznej, poza przypadkami wskazanymi przepisem szczególnym". WSA uznał także, że fakt, iż zdjęcia i nagrania są finansowane ze środków publicznych, nie oznacza wcale obowiązku ich udostępniania.
Autor skargi nie odpuścił i w lutym 2021 r. skierował sprawę do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Oczekiwała na rozpoznanie ponad dwa lata. Jak dowiedzieliśmy się, na posiedzeniu niejawnym 10 maja tego roku NSA skargę oddalił. "Na stronie internetowej Prezydenta RP został umieszczony stosowny komunikat dotyczący faktu i okoliczności zaprzysiężenia wskazanych przez wnioskodawcę osób na sędziów Trybunału Konstytucyjnego, co wyczerpywało prawo do informacji publicznej w tym zakresie. Żadne przepisy nie nakładają na Kancelarię Prezydenta RP wymogu sporządzenia zdjęć i nagrań z zaprzysiężenia sędziów Trybunału Konstytucyjnego" - ocenił NSA w uzasadnieniu.
Po zakończeniu kadencji Andrzeja Dudy materiały dotyczące prezydentury trafią do Archiwum Prezydenta RP. Zgodę na korzystanie z materiałów archiwalnych wydaje każdorazowo szef prezydenckiej kancelarii. Oznacza to, że jeśli zdjęcia z zaprzysiężenia rzeczywiście trafią do tego archiwum i zgodę na dostęp do tych fotografii wyda potem szef kancelarii, będą dostępne najwcześniej w 2025 r., czyli po zakończeniu pełnienia urzędu przez Andrzeja Dudę.