Wiceprezydent Wrocławia powiedział w Konsulacie, że "Polska uśmiechnie się do Niemiec". Na prawicy wrze

- Chce was zapewnić, że wkrótce nadejdą dni, kiedy Polska znowu zacznie się uśmiechać. A wiecie do kogo uśmiechnie się jako pierwsza? Do Niemiec! - powiedział w niemieckim konsulacie wiceprezydent Wrocławia Sebastian Lorenc. Samorządowiec mówił o relacjach polsko-niemieckich, odniósł się również do ostatniego spotu PiS. Wystąpienie to zostało negatywnie odebrane przez prawicę, która nazwała je "skandalicznym".

W środę w Konsulacie Generalnym Niemiec we Wrocławiu odbywało się tzw. przyjęcie letnie. Wzięli w nim udział m.in. przedstawiciele polskich i niemieckich władz, kultury czy biznesu. Wśród uczestników znalazł się również wiceprezydent miasta Sebastian Lorenc, który wygłosił przemówienie. Nawiązał w nim do skandalicznego spotu Prawa i Sprawiedliwości, a także do przerwana wykładu prof. Jana Grabowskiego przez Grzegorza Brauna, który m.in. rozbił mikrofon o mównicę.

Wiceprezydent Wrocławia: Nie tak powinny wyglądać relacje polsko-niemieckie

Fragment przemówienia samorządowca opublikowała "Gazeta Wrocławska". - W spocie jednej z partii politycznych haniebnie zagrano pamięcią ofiar Auschwitz. Niezrównoważony osobnik z mandatem posła rozbił ważne spotkanie polsko-niemieckie. Wiecie państwo, że nie tak powinny wyglądać relacje polsko-niemieckie. To wszystko, co się wydarzyło, napawa nas smutkiem i zażenowaniem - powiedział Sebastian Lorenc. - Proszę pamiętać, że ludzi dobrej woli w Polsce i we Wrocławiu jest więcej. Proszę was wszystkich bardzo, żebyście nie tracili wiary w polską demokrację. Nie traćcie wiary w Polskę, nie traćcie wiary w samorząd, nie traćcie wiary we Wrocław - zaapelował. Po czym rozległy się oklaski zgromadzonych.

- Chce was zapewnić, że wkrótce nadejdą dni, kiedy Polska znowu zacznie się uśmiechać. A wiecie, do kogo uśmiechnie się jako pierwsza? Do Niemiec! Trzymajcie kciuki za Polskę, trzymajcie kciuki za Wrocław! Zwyciężymy! - podkreślił wiceprezydent Wrocławia, odnosząc się do nadchodzących wyborów parlamentarnych.

Zobacz wideo Komorowski o najnowszym spocie PiS: Jest to gruba nieprzyzwoitość

Prawica o wystąpieniu Lorenca: skandal

Media sympatyzujące z Prawem i Sprawiedliwością przemówienie samorządowca związanego z Koalicją Obywatelską okrzyknęły "skandalicznym". "Skandal to mało powiedziane" - napisał Janusz Życzkowski, redaktor naczelny "Gazety Wrocławskiej" (Polska Press, wydawnictwo Orlenu). "Wyciekło kompromitujące nagranie" - stwierdziło z kolei "Do Rzeczy", a tvp.info opublikowało tekst zatytułowany: "Kuriozalne wystąpienie wiceprezydenta Wrocławia w niemieckim konsulacie".

Również niektórym politykom nie spodobało się przemówienie Sebastiana Lorenca. - Byłem dzisiaj świadkiem zwykłego draństwa. Są granice wyrażania niechęci w stosunku do własnego kraju oraz prowadzenia kampanii politycznej. Na pewno takim miejscem nie jest teren konsulatu bez względu na to, jaki kraj reprezentuje. To brak odpowiedzialności i wyraz krótkowzroczności - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" Marcin Krzyżanowski, wicemarszałek województwa dolnośląskiego z PiS. Z kolei Michał Kurczewski, radny z PiS, powiedział, że "wiceprezydentowi Wrocławia pomyliło się międzynarodowe spotkanie z wiecem Platformy Obywatelskiej".

***

Więcej o: