W niedzielę 4 czerwca ulicami Warszawy przejdzie marsz organizowany przez Donalda Tuska. Przewodniczący PO zapowiedział, że demonstracja będzie wyrazem sprzeciwu wobec destrukcyjnych działań, jakie jego zdaniem podejmuje rząd PiS. Udział w wydarzeniu potwierdzili m.in. członkowie ugrupowań opozycyjnych, celebryci krytycznie nastawieni do obecnej władzy oraz przedstawiciele środowiska dziennikarskiego. Organizatorzy marszu poinformowali, jak będzie wyglądała trasa marszu i o której godzinie demonstracja się rozpocznie.
Organizatorzy wydarzenia przedstawili plany dotyczące marszu na swojej stronie internetowej. Czytamy tam, że demonstracja rozpocznie się o godzinie 12. Jej uczestnicy z placu Na Rozdrożu przejdą przez Aleje Ujazdowskie, a następnie przemaszerują przez Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście, przechodząc obok Pałacu Prezydenckiego. Demonstranci chcą zakończyć swój pochód pod Kolumną Zygmunta na Placu Zamkowym. Organizatorzy nie określili, o której godzinie zamierzają tam dotrzeć.
Pisaliśmy, że Donald Tusk zachęcał, by w marszu wzięli udział wszyscy, którzy są "przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską". Na jego apel odpowiedzieli politycy, artyści i dziennikarze.
W demonstracji mają wziąć udział m.in. Lech Wałęsa, Róża Thun i Roman Giertych. Jak poinformowało Radio Zet, Robert Biedroń przekazał, że również Lewica pojawi się na marszu 4 czerwca. - To czas zwycięstwa Solidarności, wolności i demokracji - stwierdził Biedroń.
Swoje uczestnictwo w marszu potwierdziły także osoby spoza świata polityki, takie jak Kuba Wojewódzki, Tomasz Lis, Andrzej Seweryn, a także Janusz Gajos, który wzywał do wzięcia udziału w wydarzeniu organizowanym przez Donalda Tuska. - Przebijmy ten mur. Zróbmy to jeszcze raz. Tym razem, kilkadziesiąt lat później. Bądźmy tam wspólnie. Pokażmy, jak wielu nas jest. Pokażmy, że wygramy. Pokażmy naszą sił - powiedział Gajos.