W poniedziałek (29 maja) o godzinie 10.30 Andrzej Duda poinformował, że podpisał się pod ustawą "lex Tusk". Do sprawy odniósł się w rozmowie z Kanałem Sportowym Aleksander Kwaśniewski. - Ja chciałbym, żeby ten prezydent zachowywał się w taki sposób, jak mówi o tym konstytucja, i jakie są oczekiwania ludzi, którym bliska jest idea demokracji, wolności (...). Prezydent Duda miał dobrą passę w ostatnich miesiącach, szczególnie, gdy chodziło o sprawy ukraińskie - stwierdził były prezydent. - Tą decyzją dzisiejszą okrutnie mnie rozczarował, ponieważ podpisał ustawę, która przede wszystkim jest niezgodna z konstytucją, a po drugie jest prawnym potworkiem - ilość niekonsekwencji prawnych jest kolosalna. Po trzecie, prezydent, który powinien być ponad sporami partyjnymi, włącza się do tych sporów - podsumował Kwaśniewski.
Andrzej Duda swoją poniedziałkową decyzję tłumaczył wieczorem podczas spotkania z mieszkańcami Połczyna-Zdroju. Jak stwierdził, "wybuchła w ostatnim czasie burza związana z powołaniem w Polsce komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów''. - Muszę powiedzieć, że nie bardzo rozumiem, jak kwestia zbadania rosyjskich wpływów na Polskę w ciągu ostatnich 16 lat miałaby zniszczyć polską demokrację. Raczej to rosyjskie wpływy mogłyby zniszczyć polską demokrację, a nie komisja, która będzie to sprawdzała - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że jego zdaniem "politycy, którzy działali w interesie Rzeczpospolitej na przestrzeni ostatnich 16 lat, którzy realizowali polskie interesy, nie boją się ani żadnej komisji, ani żadnego trybunału". - Ja się np. nie boję, bo nie mam ku temu żadnego powodu. Realizowałem, realizuję i będę realizować polskie interesy, zawsze, bez ustanku i nikt mnie w tym zakresie nie zatrzyma. Tylko polskie sprawy mnie interesują i możecie być pewni, że tylko taka polityka będzie realizowana, póki będę w Pałacu Prezydenckim - kontynuował Duda.
Sejm 26 maja przegłosował "lex Tusk", czyli ustawę autorstwa PiS dotyczącą powołania komisji weryfikacyjnej, której celem ma być badanie wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022. Wcześniej projekt odrzucił Senat i sejmowa komisja Spraw Wewnętrznych i Administracji. Finalnie dokument został podpisany przez prezydenta 29 maja 2023. Andrzej Duda poinformował także, że skieruje ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.
Zdaniem prawników z Biura Legislacyjnego Sejmu komisja weryfikacyjna, o której mowa w ustawie, miałaby być "tworem" łączącym funkcje sądu, prokuratury i służb specjalnych, co jest sprzeczne z praworządnym systemem demokratycznym i polskim prawem. O tym, jakie uprawnienia będą mieli członkowie komisji, pisaliśmy w tekście poniżej: