"Czy w związku z ujawnieniem szczątków rosyjskiej rakiety koło Bydgoszczy, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powinien...?" - tak sformułowane pytanie pracownia IBRiS zadała w ostatni weekend grupie 1100 ankietowanych. Badanie zleciła "Rzeczpospolita" i wynika z niego, że 53,8 proc. chce odejścia Błaszczaka ze stanowiska - za zdecydowanym odejściem szefa MON-u jest 32,8 proc. badanych, a 21 proc. uważa, że "raczej powinien odejść".
Mariusza Błaszczaka na czele resortu obrony narodowej chce co trzeci badany - dokładnie 31,6 proc. uważa, że polityk powinien zachować stanowisko. Zdania na temat dymisji ministra po odkryciu szczątków rakiety nie ma prawie 15 proc. pytanych. "RZ" zwraca uwagę na to, że wśród przeciwników Błaszczaka najwięcej jest wyborców opozycji, mężczyzn oraz młodych ludzi w wieku 18-29 lat. Przed weekendem informowaliśmy o badaniu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" - ankietowanym zadano pytanie, czy ich zdaniem minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powinien zostać odwołany. Odpowiedzi "zdecydowanie tak" udzieliło 32,2 proc. ankietowanych, 8 proc. - "raczej tak". 22,8 proc. uważa z kolei, że Mariusz Błaszczak "zdecydowanie" nie powinien zostać zdymisjonowany. 17,2 proc. jest zdania, że to "raczej" nie powinno się wydarzyć. Odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć" udzieliło 19,8 proc. ankietowanych.
Badanie przeprowadzono metodą CATI (wspomagany komputerowo wywiad telefoniczny) w dniach 26-27 maja 2023 przez IBRiS dla "RZ".
Pod koniec kwietnia Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o znalezieniu pod Bydgoszczą "szczątków niezidentyfikowanego obiektu wojskowego", który spadł tam pod koniec grudnia. Potem szef MON Mariusz Błaszczak przekazał, że nie został wówczas poinformowany o obiekcie przez Dowódcę Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasza Piotrowskiego. Generał opublikował później oświadczenie, w którym zaapelował o rozsądek i "ważenie emocji".
Cała opozycja, także Konfederacja, domaga się dymisji Mariusza Błaszczaka. Posłowie Lewicy i klubu Koalicji Obywatelskiej przygotowali już wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec niego. W czwartek w Sejmie odbyło się wspólne posiedzenie komisji obrony narodowej i komisji ds. służb specjalnych. Punkt obrad był jeden: informacja Ministra Obrony Narodowej na temat bezpieczeństwa Polski w związku z odnalezieniem szczątków rakiety pod Bydgoszczą. - Myśmy obradowali w trybie niejawnym, więc teoretycznie nie powinienem o tym mówić, ale to był kabaret, a kabaret nie może być niejawny - tak o spotkaniu mówił członek komisji obrony narodowej Andrzej Rozenek w TVN24. Poseł PPS komentował wyjątkowo krótki pobyt Mariusza Błaszczaka, który poinformował parlamentarzystów o przyznanej mu nagrodzie "Człowieka Roku". - Minister Błaszczak udowodnił, że to, co potrafi, to pierwszy uciec z placu boju. Uciekł z komisji i uciekłby, kiedy zaczęłaby się wojna – ocenił Krzysztof Gawkowski z Lewicy.
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: