Kto stoi za Lex Tusk? Nieoficjalnie: "Specjaliści" to rolnik, inżynier budownictwa i politolog

Lex Tusk, ustawa przepchnięta przez Sejm głosami posłów PiS i Kukiz'15, trafi na biurko prezydenta Andrzeja Dudy. Kto jednak stoi za projektem komisji weryfikacyjnej? Nieoficjalnie prof. Mirosław Wyrzykowski zdradził, jakie kwalifikacje mają jedni z "autorów".

W piątek 26 maja Sejm przegłosował ustawę ws. powołania komisji weryfikacyjnej do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. "Za" głosowało 234 posłów, w tym 225 parlamentarzystów z Prawa i Sprawiedliwości, trzech polityków Kukiz'15 i dwóch posłów niezrzeszonych: Łukasz Mejza i Zbigniew Ajchler. Ustawa, chociaż jest niezgodna z konstytucją, ma trafić teraz do podpisania przez prezydenta.  

Zobacz wideo Sprzeczka w Sejmie. "Czy panu coś nie spadło!?" Błaszczak odpowiada: Niech pan w lustro spojrzy!

Lex Tusk - kto pracował nad projektem ustawy o komisji weryfikacyjnej? 

Jak się okazuje, trudno jest określić autorów, którzy pracowali nad projektem ustawy o komisji, badającej rosyjskie wpływy w Polsce. - Od wnioskodawców powinniśmy otrzymać dokument pierwszy, czyli pierwotny projekt oraz dokument ostateczny, czyli zgłoszony do laski marszałkowskiej projekt ustawy. I wtedy moglibyśmy stwierdzić, kto realnie ten dokument przygotowywał - wyjaśnił w rozmowie z Onetem sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, były dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, profesor Mirosław Wyrzykowski.

Profesor Wyrzykowski dodał, że postanowił sprawdzić, kto miał udział w przygotowaniu projektu. Konstytucjonalista nie wskazał jednak konkretnego nazwiska. 

- Zadałem sobie trud i dokładnie sprawdziłem, którzy posłowie przygotowywali ten projekt ustawy o badaniu rosyjskich wpływów. I cóż się okazało? To, że najwybitniejszym specjalistą od procedury administracyjnej, bo w takiej pracować ma ta komisja, jest rolnik, inżynier budownictwa i politolog. Oto jedni z "autorów" tego projektu ustawy - przekazał były sędzia TK

- Możemy i powinniśmy zaprosić te osoby na wysłuchanie publiczne i zapytać ich o proces przygotowywania tej ustawy. Kto go przygotował, kiedy odbywały się spotkania grupy posłów, którzy mają być autorami tejże ustawy, jakie zmiany zostały wprowadzone w trakcie jej przygotowywania... Pytań byłoby bardzo wiele, nie wiem, jak wyglądałyby odpowiedzi tych osób - dodał dalej prof. Wyrzykowski.

Więcej o: